W 3. kolejce Orlen Superligi Kobiet piłkarki ręczne Energi Startu pokonały przed własną publicznością Energę Szczypiorno Kalisz 36:26, notując tym samym drugie zwycięstwo w sezonie 2024/2025. Zobacz zdjęcia.
Przed meczem Startu ze Szczypiornem wydawało się, że większą szansę na zwycięstwo ma gospodarz tego spotkania. Elblążanki od początku sezonu prezentują się dobrze, w dwóch meczach wywalczyły cztery punkty. Z kolei koszalinianki rywalizowały z mocnymi przeciwnikami, dodatkowo grały w bardzo okrojonym składzie i mimo że liczyły na wygraną w Elblągu i pierwsze punkty, to miały niewielkie szansę na przełamanie.
Mecz rozpoczął się od prowadzenia gospodyń 5:2. Niestety w kolejnych akcjach skuteczniejsze były rywalki i po czterech golach z rzędu, to one wyszły na prowadzenie. Zaraz do wyrównania doprowadziła Aleksandra Zych i jak się później okazało był to ostatni remis w tym meczu. Elblążanki były skuteczne w ofensywie, bardzo dobrze między słupkami spisywała się Małgorzata Ciąćka i łupem miejscowych padło aż siedem goli z rzędu. Niemoc strzelecka kaliszanek trwała aż dziesięć minut. W szeregach Startu skuteczna była kapitan drużyny, swoje dołożyła Kristina Kubisova i drużyny udały się na przerwę przy wyniku 16:10.
Po zmianie stron elblążanki nie chciały zwolnić tempa i zaraz podwyższyły prowadzenie do ośmiu trafień. Niezrażone kaliszanki walczyły o zniwelowanie strat, wykorzystały błędy miejscowych, do tego kilka rzutów obroniła bramkarka Szczypiorna i dystans został zmniejszony do czterech bramek (20:16). Elblążanki wróciły jednak na dobre tory, a przyjezdne notowały straty. Błyskawicznie do kontrataków biegała Wiktoria Tarczyluk, która raz za razem pokonywała kaliską golkiperkę.
Trenerka Magdalena Stanulewicz rotowała składem, na parkiecie pojawiła się także Nikola Jankowska i Zofia Chwojnicka, które zdobyły swoje pierwsze bramki w Orlen Superlidze Kobiet. Po kolejnej kontrze Wiktorii Tarczyluk tablica wyników wskazywała 32:22. Po przerwie zarządzonej na prośbę Moniki Cholewy przewaga naszej drużyny urosła do jedenastu trafień.
Ostatecznie spotkanie zakończyło się wygraną Startu 36:26.
Energa Start Elbląg - Energa Szczypiorno Kalisz 36:26 (16:10)
Start: Ciąćka, Pentek, Górska - Tarczyluk 9, Zych 7, Kubisova 5, Pahrabitskaya 4, Kuźmińska 3, Chwojnicka 3, Peplińska 2, Grabińska 2, Jankowska 1, Wiśniewska, Dworniczuk, Szczepanek, Stefańska.
Szczypiorno: Abramović, Osowska - Sanches 10, Gjorgievska 4, Trbović 3, Costa 2, Czapracka 2 Kaczmarek 2, Gliwińska 2, Witkowska 1, Petroll.
Kolejne spotkanie elblążanki zagrają na wyjeździe 5 października z Piotrcovią Piotrków Trybunalski.
Zobacz tabelę i terminarz Orlen Superligi Kobiet.