UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
80-lecie II LO. Czas na wspomnienia przed jubileuszem
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • W 1960 roku decyzją ówczesnych władz PRL wydano kategoryczny zakaz hodowli zwierząt domowych i drobiu w miastach. Było to ścigane prawem, a służby reagowały natychmiastowo na takie przypadki. A tych krów między Hetmańską, a 3 Maja w 1974 roku tam nie wypasano. Zakaz ten oczywiście łamano, ale hodowlę prowadzono na obrzeżach miasta, albo u podelbląskich rolników. Jedynie w ogródkach przydomowych jeszcze do końca lat 60 - tych ub. wieku hodowano drób czy króliki. Mistrzami w hodowli robiu była wtedy brać romska zamieszkująca dzisiejszą ul. Zacisze. Pan Kolejarz z chorągiewką lub wieczorem z lampą przestał od 1963 roku poprzedzać pociągi przejeżdżające przez miasto. Do końca 1960 roku tą trasą kursowały też pociagi osobowe. Od 1961 roku zaczynały i kończyły bieg na stacji Elbląg Zdrój, a towarowe zakończyły te przejazdy w 1982 roku kiedy wybudowano obwodnicę kolejową od rozjazdu Tropy przez most nad rzeką Elbląg.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    8
    1
    Hodowca norek(2025-07-06)
  • @Hodowca norek - Szkoda że ten dworzec zdrój ma historię a jest w okropnym stanie, wizytówka PKP.
  • @Hodowca norek - Trochę się pan myli. Moja babcia mieszkała na ulicy Freta i tam jeszcze w latach 70 hodowała kaczki, kury. Także hodowla drobiu nie zakończyła się w latach60.
Reklama