UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Wspaniale, że są jeszcze młodzi ludzie, którzy wychodzą poza schematy i nauczyciele, którzy potrafią ich poprowadzić. Pani Cybulska to wspaniały nauczyciel matematyki. Do dziś mile wspominam, także jako wychowawcę. Gratulacje
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    7
    0
    Absolwent 2 LO z 1995 roku(2025-05-12)
  • WIELKIE gratulacje dla Stanisława i pani Katarzyny! Kolejnych sukcesów w najbliższych latach, tak trzymać. :)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    7
    0
    pleyer1(2025-05-12)
  • W matematyce najbardziej potrzebna jest umiejetnoesc myslenia abstrakcyjnego. Umiejetnosc logicznego myslenia, znalezienia zwiazku miedzy skutkiem a przyczyna, kompleksowego rozwiazywania problemow sa potrzebne w kazdej dziedzinie, a szczegolnie w dyscyplinach "inzynierskich". Zakres opcji przprawia o zawrot glowy. Stanisławowi Jółkowskiemu zycze powodzenia i madrego wyboru drogi, ktora bedzie kontynuwac przez cale zycie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    8
    0
    bluselka(2025-05-12)
  • Brawo, chłopaku!!! :)
  • Z lat gimnazjalnych 2002-2005 (kiedyś w II LO było też gimnazjum nr.3) panią Katarzynę źle wspominam.
  • Gratulacje dla ucznia i dla Pani Katarzyny, jest kimś więcej niż zwykły pedagog... jest jak mama dla swoich wychowanków.. dba o nich, martwi się, pokazuje im świat nie tylko matematykę. Życzę sukcesów Stanisławowi a Pani Kasi zasłużonego odpoczynku..
  • @StefanK - Pewnie kazała się uczyć. Hiho
  • Jak zrozumiałem, to Stanisława uczy jego Tata, Stanisław uczy się w uczelni wyższej, do szkoły chodzi i się nudzi "bo tylko oblicza". Pani Kasia ma Stanisława, który zdobywa punkty, ale Pani Kasia nic nie mówi o współpracy ze Stanisławem. Stanisław z Tatą przynoszą sukces szkole która chętnie ten sukces zawłaszcza. Dlaczego szkoła nie skierowała np. od drugiej klasy oficjalnie na studia związane z matematyką? Stanisław idzie sam, a Pani Kasia się dziwi i zagospodarowuje sukces.
  • @P. - Które komentarze są okropne? Chyba masz zeza.
  • Autor wiedział co pisze - wykazał, że jest wielu uczniów zdolnych, samodzielnie zdobywających wiedzę albo przy pomocy czy za pieniądze rodziców. Szkoła zawłaszcza ten wysiłek i uznaje za własne osiągnięcie. Wypowiedzi Stanisława wyeksponowane przez autora wbijają szpilę Pani Katarzynie. Co autor chciał osiągnąć? Pewnie osiągnął co chciał. olimpiady z historii kina czy solidarności, też bazują na samodzielnej pracy ucznia przy udziale rodzica.
  • a Ty co chciałeś osiągnąć swoim komentarze, wredna istoto?
  • @exPolityk - Jakiś zapyziały pismajker się obudził i uznał iż a matematyka jet nie potrzebna, a tylko fizyczna umiejętność strzepywania łupieżu...
Reklama