Czas najwyższy pogonić to towarzystwo z wiejskiej i im podobnym. W Elblągu prezydent ma dwóch zastępców - pytam się po co????? Jeżeli sam nie potrafi podołać swoim obowiązkom, to niech się zrzeknie swojego stanowiska. Wiele osób w naszym mieście żyje w ubóstwie czyli z najniższej pensji, a Pan p. Prezydencie otwiera nowe departamenty i powołuje 2 zastępców. I TO MA BYĆ OSZCZĘDNOŚĆ!!!!! Może p. Prezydent pokaże jak przeżyć za 1200 netto cały miesiąc. Propozycja nie do odrzucenia. Moim zdaniem przy takich kosztach utrzymania /opłaty, ceny żywności, media/ to minimalna pensja powinna wynosić co najmniej 2000 NETTO.