W artykule zabrakło dziwnym trafem listy wszystkich tegorocznych podwyżek podatków i opłat Wróblewskiego, a było ich co nie miara: woda, ścieki, ciepło, podatek od nieruchomości, podatek od środków transportu, bilety ZKM, bilety w spp i pewnie jeszcze wielu pomniejszych haraczy.