Niewiele ponad godzinę trwała środowa debata nad projektem budżetu Elbląga. Radni zadali prezydentowi kilkanaście pytań w tej sprawie, kilka swoich dorzucili mieszkańcy, którzy pytali m.in. o inwestycje z budżetu obywatelskiego. Zobacz zdjęcia.
O projekcie budżetu na 2025 rok pisaliśmy kilka dni temu, gdy pojawił się on publicznie. Dzisiaj jego najważniejsze liczby podczas debaty przedstawiła Halina Banach, skarbnik miasta, po czym przyszedł czas na pytania od uczestników debaty i odpowiedzi prezydenta miasta.
Ważne liczby budżetu
Najważniejsze liczba budżetu to m.in.: 1 miliard 68 mln (tyle ma wynieść budżet Elbląga na 2025 rok); 263 mln (poziom planowanego długu miasta, to ok. 25 proc. dochodów miasta), 5 mln zł (planowany deficyt), 45 mln zł (nadwyżka operacyjna, którą można przeznaczyć na inwestycje). Po stronie dochodów miasta (mają być wyższe o 10 procent niż w 2024 r.) to m.in.: 485 mln zł (wysokość dochodów z podatku od osób fizycznych i prawnych, co stanowi 60 procent dochodów miasta), 94 mln zł (planowane wpływu z podatku od nieruchomości), prawie 29 mln (dochody z majątku miasta, w tym 22 mln ze sprzedaży nieruchomości). Po stronie wydatków - 414 mln zł (aż 39 proc. wydatki na oświatę i wychowanie), 171 mln zł (16 proc. budżetu – na pomoc społeczną), 83,7 mln zł (na inwestycje, z czego połowę pochłonie budowa basenu przy ul. Spacerowej).
O to między innymi pytali radni
W dyskusji najbardziej aktywni byli radni opozycji, czyli PiS, którzy zgłosili większość pytań. Marek Pruszak zwracał uwagę na to, by w przyszłości organizować debatę co najmniej kilka dni później, by radni mieli okazję lepiej przygotować się do dyskusji (projekt budżetu został złożony w piątek, debata odbyła się we wtorek), do czego prezydent Michał Missan się przychylił.
Radny PiS pytał m.in. o to, na co zostanie wydana kwota 500 tys. zł z puli „rozwój portu”. A także, gdzie w budżecie są pieniądze na realizację pomysłów, o których w kampanii wyborczej mówili zarówno kandydaci PiS jak i prezydent Missan, a chodzi m.in. o uruchomienie pogotowia stomatologicznego, Karty Elblążanina, poradni psychiatrycznej dla dzieci i młodzieży czy wyprawki dla noworodka.
- 500 tys. zł jest przeznaczone na opracowanie koncepcji przebudowy terenów portowych i około portowych związanych z zamrożonymi obecnie środkami - 190 mln zł – przez Komisję Europejską. Po renegocjacjach pod koniec marca będziemy wiedzieli, czy je otrzymamy zgodnie z naszymi analizami i potrzebami – mówił Michał Missan. – Jeśli chodzi o pogotowie stomatologiczne, to jestem w kontakcie z dyrektorem NFZ i podmiotami, które wzięłyby ewentualnie udział w realizacji tej usługi. Dzisiaj jeszcze nie opowiem dokładnie wszystkich szczegółów, ale zapewniam, że w departamencie zdrowia w wydatkach bieżących jest ten wydatek ujęty. Karta Mieszkańca jest ujęta w bieżących wydatkach departamentu innowacji i informatyki, a wyprawka noworodka w departamencie promocji i turystyki również w wydatkach bieżących. A jeśli chodzi o poradnię zdrowia psychicznego, to Szpital Miejski składa wniosek, będzie chciał realizować tę inwestycję przy ul. Żeromskiego, gdzie wcześniej była m.in. kuchnia, .
Podczas debaty, po pytaniach radnych PiS (Elżbiety Banasiewicz, Piotra Opaczewskiego i Kamila Zdziecha) dowiedzieliśmy się m.in. o tym, że w przyszłości władze miasta chcą przebudować most Unii Europejskiej (zlecono już prace koncepcyjne), prezydent będzie po nowym roku ponownie spotykał się z władzami Olimpii i przedstawicielami kibiców w sprawie kolejnych etapów modernizacji stadionu przy Agrykola, podniesie także wymiar etatu z 3/4 na pełen etat dla pracowników obsługi zatrudnionych w placówkach oświatowych.
Radna Karolina Śluz podkreślała m.in, że w budżecie znalazły się pieniądze na zwiększony Zielony Budżet (z 30 do 100 tys. Zł), zwracała uwagę, by przy pracach nad zieloną falą w Elblągu nie zapomnieć o ułatwieniach dla pieszych, szczególnie w okolicach targowiska miejskiego i dopytywała o budowę ul. Nowogródzkiej, która w budżecie się nie znalazła.
- Chcemy pozyskać dofinansowanie na ten cel z funduszu rozwoju dróg lokalnych, złożyliśmy wniosek w tej sprawie. Myślę, że pod koniec listopada będziemy wiedzieli, czy dostaniemy dofinansowanie i na jakim poziomie. Wtedy ta pozycja z pewnością znajdzie się w budżecie – odpowiedział prezydent.
Mieszkańcy mają głos
Podczas debaty głos zabrał również miejski rzecznik konsumentów Paweł Rodziewicz i były kandydat na prezydenta, który w imieniu grupy elblążan apelował o zorganizowanie debaty na temat usprawnień, jakich należy dokonać w procedurze budżetu obywatelskiego, by nie powtórzyła się już sytuacja z unieważnieniem głosowania. – Warto zainwestować w profesjonalny system do głosowania – przekonywał.
Z kolei jedna z mieszkanek, Teresa Nowak, która od kilku lat walczy o budowę boiska przy Szkole Podstawowej nr 23, zarzucała zarówno poprzednim jak i obecnym władzom miasta, że nie wsłuchując się w głos mieszkańców w tej sprawie.
- Wszystkie te odpowiedzi, które dostawałam są lakoniczne. Mieszkańcy wielokrotnie wyrażali swoją wolę, składając podpisy, głosując, to są tysiące osób. Pan prezydent tworzy Radę Sportu, inne rady, komitety, a boiska jak nie ma tak nie ma. Chcę uzyskać odpowiedź, co dalej? Można było przecież składać wnioski o dofinansowanie rządowe, poprzednia władza nie chciała, tutaj się też nie można dogadać, nie ma konkretnej odpowiedzi – mówił pani Teresa.
- Budowa boiska jest zgłoszona w budżecie obywatelskim, poczekajmy na wyniki głosowania. Z drugiej zaś strony, choć nie chciałbym na razie za dużo powiedzieć, chcemy złożyć wniosek o działania retencyjne na terenie miasta i m.in. w tamtym rejonie takie działania mogą się podziać. Ta inwestycja, czyli boisko, może być ściśle z tym związana – mówił prezydent. Dodając, że jeśli przy SP 23 powstałby zbiornik retencyjny (podziemny), to na nim jest możliwość z takiego dofinansowania możliwe „odtworzenie infrastruktury sportowej”. Proszę o chwil cierpliwości, jestem prezydentem od pół roku, staram się wszystkim pomóc i robić, jak oczekują mieszkańcy, ale proszę mi dać jeszcze szansę – odpowiedział prezydent.
Kolejny z mieszkańców, znany z wystąpień publicznych Mariusz Lewandowski, wystąpił m.in. z propozycją utworzenia funduszu w wysokości 1 mln złotych, z którego miasto miałoby wypłacać zadośćuczynienia za krzywdy, które samorząd wyrządził przed laty mieszkańcom (podawał przykład jednej z kobiet, która została po II wojnie światowej w Elblągu), a także apelował o rozmowy z koncernem GE w sprawie utworzenia w halach zamykanej odlewni Muzeum Techniki.