WIdze niezle sie poczynia w miescie. Przez ostatnie 2 miesiace ludzie zaczeli sie mocno buntowac. Czemu tu sie dziwic ? Jeszcze w pierwszej kadencji cos sie w miescie dzialo, a od poczatku drugiej raptem na nic nie ma pieniedzy, Niestety zwijamy sie w zastraszajacym tempie. Brak Gory Chrobrego (pomijam stok, ale to miejsce jest strasznie zaniedbane - zero atrakcji a powinno byc jedna z wizytowek miasta), Bazantarnia zniszczona - brak mostku, a niektore pozostale tez juz sa w kiepskim stanie, brak amfiteatru, brak kapieliska, problem z oczyszczalnia, problem z cieplem, problem z komunikacja, chwalenie sie zalatwianiem dotacji z UE - dotacji brak, pensje kiepskie, ludzie powoli maja dosyc. Tak jak wczoraj ktos wspominal chociazby o Targach - gdyby przyjechalo kilkadziesiat tysiecy ludzi do Elblaga i mielibysmy amfiteatr, kapielisko, Gore Chrobrego itd pomyslcie jak mogloby tetnic zyciem to miasto, kasa by sie krecila a tymczasem jestesmy jednym z najgorszych miast. Niedlugo wszyscy mlodzi stad wyjada, bo nie ma tu zadnej przyszlosci