Karmiony kot nie tknie szczura. Ktoś napisał, że wcześniej miały piwnice, a teraz muszą mieć chociaż budki. Powinny mieć dom. Każda kotka dla bezpieczeństwa byłaby wykastrowana. U nas zlikwidowano piaskownicę dla dzieci, bo koty miały toaletę. Dzieci nie mają już nic. Koty załatwiają się w wiacie śmietnikowej. Smród taki, że ciężko śmieci wyrzucić. Budki są w innym miejscu, ale karmicielki z uparciem maniaka tworzą nowe w wiacie i tam noszą jedzenie. Miotów kilka w ciągu roku. Lubię zwierzęta, ale bezdomne koty są irytujące.