UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
PO podsumowuje: To były dobre cztery lata
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • A ja dam szansę Panu Grzegorzowi / nie widzę lepszych kandydatów/, gorzej już być nie może. POZDRAWIAM
  • Totalne DNO, ŻENADA. .. ..
  • Moim zdaniem Platforma już wystawiła sobie cenzurkę z oceną niedostateczną. Nie będę głosował na ugrupowanie, które nie potrafiło nic zrobić, aby uratować polski przemysł stoczniowy. Nie wystąpili nawet z ofertą do Koreańczyków - światowych potentatów w branży stoczniowej. Rząd wysłał za to ofertę do. .. Kuwejtu, który nie ma żadnego doświadczenia w produkcji statków. To wszystko było firmowane przez Platformę Obywatelską. W samej Gdyni wraz z upadkiem stoczni, utraconych zostało ponad 10 tys miejsc pracy (w samej stoczni ponad 5 tys. ). Dodam, że były to w zdecydowanej większości dobrze opłacane miejsca pracy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Marwin(2010-09-22)
  • Polski przemysł stoczniowy rozłożył PIS i jego poprzednicy z SLD. Podczas bumu stoczniowego udało się pisowi doprowadzić do prawdziwego dramatu w stoczniach. Kiedy Platforma przejęła stocznie bum stoczniowy się skończył, a z dobrych czasów dla stoczni nasi producenci wyszli z długami, mimo ciężkich pieniędzy jakie w te stocznie wpompowano. Fatalne zarządy wyznaczone prze z PIS położyły stocznie na długo przed przyjściem rządu Donalda Tuska.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    40-latek(2010-09-22)
  • To były dobre cztery lata dla waszych kieszeni !!!!!
  • Szanowny Panie Klim – nie ukrywam najbliżej mi do PO z tym, że każdego dnia i roku mi dalej do jakichkolwiek przejawów życia partyjnego w Polsce. Prowadziłem przez ładnych parę lat prywatną firmę, wiele lat już pracowałem w prywatnych firmach i z bólem musze przyznać rację twierdzeniom o braku przyjazności naszego kraju dla przedsiębiorczości innowacyjności i procesowi jakichkolwiek zmian w kierunku zdobycia przez nasz kraj miana miejsca przyjaznego ludziom, demokracji i interesom a nie „ interesom” . Tak sprawy wyglądają na forum kraju i wymiarze globalnym – daleko inna i uważam, że wręcz patologiczna jest rzeczywistość powiatowa. Jurysdykcja i innowacyjność w tych miejscach jest rzeczą nieznaną a wynika to głównie z tej przyczyny, że animatorzy rzeczywistości budowali jeszcze niedawno daleko inny image miasta i jego pryncypia i real. Nie oczekuje, więc od nich diametralnie innych metod i podejścia do podstawowych funkcji miasta i sposobów realizacji podstawowych kanonów samorządności. Co do jednak współpracy z władzami innowierców – niech pan nie robi do nas oka – jeszcze niedawno była ona żadna, to tylko real i przepisy zmusiły władzę do sankcjonowania zaistnienia innej opcji rozstrzygnięć niźli ta jedna jedyna wersja oficjalna. Tego się wszyscy uczymy – jednakowoż na pewno nie uczą nas tego władze, wręcz przeciwnie udają, że „ są tyko trochę w ciąży” .
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2010-09-22)
  • Szanowny Panie Aborygenie, no to ładnie Pan podsumował swoją Platformę twierdzeniem, że tutaj się nie da prowadzić firmy. Zgadzam się z Panem, ale widzę współodpowiedzialność tego ugrupowania; przez 3 lata można wiele zrobić. A komisja "Przyjazne Państwo" - nie zaprzyjaźnił się Pan z jej "zielonym światłem" dla przedsiębiorczości; nie korzysta Pan z tego?. Kto tą komisją dowodził; czy Aborygeni Zamiejscowi? Jeżeli to był bubel; to nie widziałem na łamach Pana protestów. No tak, ale to swoi, trzeba więc doładować komuchom, którzy uporali się z "dziurą" Bauca. I właśnie Pan pisze o innowiercach; ja do nich nie należę: prawie urodziłem się komuchem, i nim pozostanę. Z lewicowymi pozdrowieniami.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Ryszard Klim(2010-09-22)
  • Pan wybaczy panie Klim - odrobienie, nadrobienie, wyprostowanie, zmienienie, urealnienie tego, co sie działo przez 65 lat, bo Polska nie zaczęła się w 1990 roku - nawet przez 3 lata jest zadaniem a wykonalnym, zwłaszcza w obliczu realnego socjalizmu czerwonego i czarnego toczącego nadal nasze powiatowe i nie tylko - obszary. I choć byś nie wiem jak się natarzał – to nic nie wyjdzie, taki ciężar… … … … Miejscowe towarzystwa wzajemnej adoracji o prominencji wszelakiej doskonale funkcjonują spożywając śmietanę z mleka – o chyba jednak serwatki - oferowanej społeczeństwu. I Elbląg nie jest tu wyspą na ocenie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2010-09-22)
  • I znowu ja do Pana Aborygena. Marzy mi się prawdziwa dyskusja o sprawach Miasta, bo tak naprawdę z naszej, tak jak i innych, niewiele dla niego wynika. Rzeczywiście partyjność, jakby nie było, u Pana i u mnie wychodzi, nie wiem jednak, czy jednostronność ocen u Pana nie przeważa; prowadzi też Pan bardziej rozważania filozoficzne, bardzo gorzkie i bardziej krytykanckie niż krytyczne. Można sobie w nieskończoność wytykać pochodzenie i przynależność, ale podobnież Elbląg dla nas jest najważniejszy. Być może przed wyborami każdy będzie chwalił swoje, ale ciągle naprawdę widzimy przedwyborcze "bicie poniżej pasa", ponieważ moi trzymają kasę, to doraźnie zdeklaruję pozostałych To jest naprawdę na krótką metę i da wynik na krótko, bo jest oderwaniem od : miejskiego bezrobocia(wyższego niż gdzie indziej), migracji (też wyższej), spadku ilości małych firm, niebotycznej kolejki najuboższych do mieszkań. Mógłbym jeszcze wiele cytować. Odpowiedzialność ponoszą wszystkie rządzące ugrupowania, a nie czerwoni, czarni czy biali. Przy władzy wszyscy stają się oportunistami. Wybory, i znowu ten sam problem. I tak jest teraz, obietnice kupią lud, i od nowa. Maglujmy więc towarzystwo polityczne problemami, a nie cieszmy się, że kupili nas za 100m drogi. Również i my wymieniajmy merytoryczne poglądy, a nie inwektywy. Pozdrowienia.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Ryszard Klim(2010-09-22)
  • Szkoda, że nie powiedzieli nic o radnych z PO, którzy pracują i mieszkają daleko od Elbląga a u nas biorą tylko diety. .. to też duży sukces
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    normalny(2010-09-22)
  • po musi się wziąc do roboty a gagać gadac obiecywać obiecywac mam trgo dosyć elblązanka.
  • Ano, niewątpliwie Panie Klim, ma pan wiele racji i także widzę, że rozumie pan doskonale beznadziejność partyjnego stanowienia samorządu. Winien on być pozbawiony wszelkich oznak partyjności i przejawów sympatii i antypatii z tym związanych. Konkurs na najlepszego i najbardziej profesjonalnego winien stanowić próg ograniczający dostęp wszelkiej niepożądanej w materii samorządu klanowości i cwaniactwa wszelakiego. Jednym z sposobów osiągnięcia tego efektu są okręgi jednomandatowe. I celem samym w sobie ma być Elbląg i jego wszystkie sfery, które niezależnie od barwy partyjnej powinien stanowić cel nadrzędny. Nie widzę tego w obecnym działaniu żadnej opcji i przyznam szczerze jestem bardzo tym zawiedziony, bo kolejny period wyborczy będziemy spędzać według scenariusza telewizyjnego serialu - czyli przyswajalna papka dla ludu. Ja tego nie kupuję.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2010-09-22)
Reklama