O krok od śmierci pod wodą znalazł się 56-latek. Gdyby nie reakcja trzech mężczyzn, utonąłby na przystani Bryza przy ul. Portowej. Dziś (25 lipca) policjanci docenili ratowników.
Tomasz Piaskowski, komendant miejski Policji w Elblągu zaprosił Roberta Falkenberga, Dariusza Kowalskiego oraz Tomasza Kraśniewskiego. Zostali oni nagrodzeni za uratowanie 56-letniego mężczyzny, który zaczął tonąć w basenie przystani Bryza. Komendant uhonorował mężczyzn i podziękował im za błyskawiczną reakcję. Otrzymali pamiątkowe podziękowania oraz upominki od policji.
15 lipca, o czym informowaliśmy w dniu zdarzenia, 56-latek stracił równowagę podczas prac przy łodzi i wpadł do wody. Jak wynika z ustaleń policji, mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Błyskawicznie poinformowano służby ratownicze, jednak najbliżej do miejsca zdarzenia miała wspomniana trójka mężczyzn. Wyciągnęli oni topielca z wody i rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową. 56-latek nie oddychał i dopiero po akcji ratowniczej wróciły mu funkcje życiowe. Panowie Robert, Dariusz i Tomasz, a także ich błyskawiczna reakcja uratowała życie topielcowi.
Chwilę później na miejsce zdarzenia przyjechały służby, policja, straż pożarna oraz karetka. 56-latek został przewieziony do szpitala. Odzyskał przytomność i po tygodniu został wypisany do domu.