Warczący nieustannie samolot projektu rosyjskiego, zbudowany w Czechosłowacji, zarejestrowany na Węgrzech terroryzuje ludzi w Elblągu. Jednostajny drażniący dżwięk zmusza do zamykania okiem w upał i nie pozwala na wyjście na działkę, na zewnątrz i powoduje silne zdenerwowanie. Rozumiem iż kilku chłopców chce sobie poskakać ze spadochronem, ale nie kosztem sto tysięcy mieszkańców. Strefa lotnicza Elbląga ograniczona sektorem wojskowym powoduje iż ten niszczący hałas dojmująco dotyka dobrostan mieszkańców. Czy Areoklub Elbląski ma to na uwadze. Działanie hałasu przez cały dzień, jego donośność i natężenie na pewno przekracza wszelkie normy. Proszę sprawdzić kto wydał pozwolenia i jakie normy zastosowano. Dla przykładu w Elblągu poświadczenia w zakresie ochrony przed promieniowaniem elektromagnetycznym podpisywał specjalista ochrony gleby z Iławy... A poświadczenia o nie uciążliwości hałasu samolotu kto podpisywał? Mistrz cukiernictwa w ekologii?
@akuku - Warkot samolotu można nieco zmniejszyć przywracając osłony wydechu (wylotu) turbiny, kilka blaszek. Niestety wzrośnie zużycie paliwa ok 8-12 procent. Samolot przeznaczony dla specnazu rosyjskiego do działań dywersyjnych miał być możliwie cichy. Modernizacja w celu obniżenia kosztów eksploatacji kosztem mieszkańców Elbląga jest wyjątkowo perfidna...