UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • To przejście jest niebezpieczne przez łuk drogi zasłonięty ogrodzeniem, pieszych widać w ostatniej chwili. Do tego rano było ostre słońce i tragedia gotowa. Niestety kierowcy również nie zwalniają do bezpiecznej prędkości przed przejściami, do czego są zobligowani, lecą sobie tam z górki. Jako kierowcy traktujmy przejścia podobnie jak przejazdy kolejowe, to piesi nie będą ginąć. Pamiętajmy, że pieszy może być stary, albo być dzieckiem, mieć problemy ze wzrokiem, słuchem, albo zwyczajnie nie ogarniać. Bezpieczeństwo pieszych zależy od kierowców.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    12
    0
    Szkoda(2025-07-02)
  • @Szkoda - Czy w takim razie nie za dużo tych "przejazdów kolejowych" bez świateł jest w tym kraju????
  • @Szkoda - Drogi od zawsze były dla samochodów, a piesi mają obowiązek, czy mają 10,20 czy 70 lat przed przejściem upewnić się, czy mogą bezpiecznie przejść, a nie z klapkami na oczach włazić pod koła. W 99 przypadkach na 100 kierowca się zatrzyma, ale za setnym razem nie bo akurat się zagapił, słońce go oślepiło, ogrodzenie zasłoniło, inny pojazd, albo pieszy idąc chodnikiem nagle skręcił na przejście, które akurat nie było oznakowane. Fizyki się nie oszuka choćby nie wiem jakie przepisy ktoś wymyślał. To piesi odpowiadają za swoje bezpieczeństwo, a nie kierowcy. To nie są zwierzęta, żeby ich traktować jako nieobliczalnych.
Reklama