Oświadczenia d. nie urywają. Zarżnięciu kredytami i jeżdżą starymi złomami. Życiowe oszczędności na poziomie urlopowych wydatków w Stegnie czy Krynicy. Oświadczenia nie powinny być publikowane. Lepiej nie wiedzieć, że włodarze miasta to bida z nędzą. Chociaż? Dla niektórych to pewnie bogaczami są. Tytuł imponujący- przeglądamy majątki elbląskiej władzy.
@Czy - Oświadczenia faktycznie dupy nie urywają ale są formą profilaktyki antykorupcyjnej, .... Co prawda Pinokio Morawiecki pokazał jak omijać owo funkcje przepisując majątek do majątku odrębnego żony ale powinny być publikowane a nawet weryfikowane przez CBA, Groźniejsze są powiązanie nieformalne i majątki ukrywane choćby takim operacjami jak ta z "Dumnymi z Elbląga" którzy okazali się sprawnymi sprzedawczykami owej dumy za jakieś dwa miliony zł, ,, ,Myślę że niejeden PIS-owki "nominat- malwersant" kupiłby cały zarząd Elbląga za to co uskubał na budowie Kanału przez Mierzeję Wiślaną ale to już weryfikuje Prokurator....