W piątek (29 listopada) elbląscy policjanci uczcili pamięć funkcjonariusza, który kilka dni temu zginął w Warszawie podczas pełnienia służby.
Równo o godzinie 12 zgromadzeni przed Komendą Miejską Policji w Elblągu przy ul. Tysiąclecia policjanci oddali hołd zmarłemu funkcjonariuszowi. W radiowozach stojących przed budynkiem, uruchomione zostały sygnały świetlno-dźwiękowe.
- To pokazuje też naszą pracę. To, w jaki sposób można to życie stracić. Doszło do wypadku, a konsekwencją są dwie tragedie. Jedną tragedią jest śmierć policjanta, a druga to sytuacja policjanta, który postrzelił tego kolegę. Tak się czasami ta praca nasza układa. - mówi nadkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Tragiczna śmierć 34-letniego asp. szt. Mateusza Biernackiego, policjanta stołecznej komendy, poruszyła opinię publiczną i odbiła się echem w ogólnopolskich mediach. Policjant zginął podczas interwencji wobec uzbrojonego w maczetę agresywnego mężczyzny. Został omyłkowo postrzelony w klatkę piersiową przez innego policjanta. Mimo próby ratowania jego życia, funkcjonariusz zmarł w szpitalu. Dzisiaj odbył się jego pogrzeb.
Do ogólnopolskiej akcji uczczenia pamięci zmarłego tragicznie policjanta przyłączyli się także elbląscy strażacy.