Szkoda ż portel nie pisał o wykorzystywaniu różnych spraw do celów politycznych za poprzednich rządów. Kiedyś by napisali że np gazeta wybiórcza solidaryzuje się z protestującymi. Już zapomnieli jak było. A teraz że to żałosne. Zmieniacie się jak kameleon. Jak ci co kiedyś widzieli na granicy białoruskiej same matki i dzieci a teraz nagle widzą agresywnych mężczyzn. Wy jesteście żałośni z tą śmieszną narracją.