Niby każdy oskarżony jest niewinny do wyroku sądowego i powinien orzec w jego sprawie sąd. I to się zgadza. Więc ja bym proponowała dziennikarzom dla równowagi politycznej napisać jakiś artykuł, czy już coś wiadomo, kiedy sprawa pewnego ministra z czasów poprzednich rządów PO-PSL pana Sławomira N. oskarżonego o wiele przestępstw stanie na wokandzie sądowej?
sprawy nie będzie, bo i dowodów brak. nieudacznicy od ziobry nie tylko nie potrafili zebrać dowodów, ale i to co sfabrykowali o kant d... można rozbić.Hashtagi: #hahaha