Z tej rezygnacji nie powinno sie wyciągać jakichś glębszych wniosków. Wróblewski by rządzić, bedzie potrzebowal PO. Więc z tego ugrupowania bedzie wiceprezydent. Inna sprawa, ze rezygnacja pojawia.sie asekurancko późno, co stawia Pana Jacka w niezbyt łaskawym świetle.