
Michał Missan, prezydent Elbląga, otrzymał dzisiaj od Rady Miejskiej wotum zaufania i absolutorium za wykonanie budżetu miasta za 2024 rok. Głosowanie poprzedziła blisko dwugodzinna dyskusja, podczas której radni Koalicji Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości chwalili się, co ich partie dobrego dla miasta zrobiły i zarzucały sobie nawzajem, czego druga strona nie zrobiła.
Głosowanie nad wotum zaufania i absolutorium dla prezydenta poprzedziło najpierw wygłoszenie stanowisk przez oba kluby radnych. PiS podkreślał otwartość Michała Missana na współpracę, docenił oddłużanie miasta, ale krytykował rząd Koalicji Obywatelskiej za – jego zdaniem - brak woli politycznej i odkładanie w czasie dokończenia budowy drogi wodnej do Elbląga. Apelował też do prezydenta o zmniejszenie stawki podatku od nieruchomości od przyszłego roku. KO podkreślało z kolei sukcesy prezydenta w zarządzaniu miastem, w zmniejszeniu zadłużenia i promocję Elbląga w kraju. Zobacz stanowisko klubu radnych PiS oraz klubu radnych KO.
Poszczególni radni PiS skupili się w swoich wypowiedziach nad dwiema głównymi kwestiami – przyszłością portu i dokończeniu drogi wodnej do Elbląga, po raz kolejny też padła w dyskusji kwestia przyjmowania imigrantów. Emocje sięgnęły zenitu, kiedy radni poszczególnych klubów zaczęli przerzucać się argumentami o to, kto i kiedy przyczynił się do rozpoczęcia budowy kanału przez Mierzeję i kto jest odpowiedzialny za opóźnienia. W zależności od opcji, "winne" było albo PO albo PiS, albo też poprzednie władze miasta.
Gdy już wszyscy chętni wyrazili swoje zdanie na ten temat, można było przystąpić do głosowania – najpierw nad wotum zaufania dla prezydenta, potem nad sprawozdaniem z wykonania budżetu miasta za 2024 rok, a na koniec nad absolutorium dla prezydenta. Warto zwrócić uwagę, że za wotum zaufania było 16 radnych (wszyscy z KO oraz Piotr Opaczewski z PiS), trzech radnych PiS było przeciw (Rafał Traks, Sebastian Czyżyk-Skoczyk, Michał Rutkowski), pozostali radni PiS wstrzymali się od głosu. W kwestii absolutorium „za” było 17 radnych (wszyscy radni PO oraz Piotr Opaczewski i Jolanta Janowska z PiS), przeciw była ta sama trójka radnych PiS jak w przypadku wotum zaufania, pozostali radni PiS wstrzymali się od głosu.
- Dziękuję lewej i prawej stronie, wszystkim pracownikom departamentów, spółek, jednostek. To jest wasza praca w zeszłym roku i wam się należą brawa, a nie mi – mówił tuż po głosowaniu nad absolutorium Michał Missan, prezydent Elbląga. – Bardzo uważnie wysłuchałem całej debaty i niezależnie od tego, czy zawarte w niej tezy były prawdziwe czy nieprawdziwe, uzasadnione czy nieuzasadnione, czy uwarunkowane politycznie czy nie, to ja wszystkie przyjąłem i zapewniam państwa, że znakomita ich część jest mi znana i albo już nad nimi pracujemy albo za chwilę będziemy pracować – stwierdził Michał Missan.
A dopytywany przez dziennikarzy dodał: – Nie dzielę radnych na opozycję i koalicję, jeśli ktoś nazywa siebie opozycją, to jest to chybione. Są to radni wybrani przez mieszkanki i mieszkańców, jeśli mają dobre propozycje, jest na to zapotrzebowanie mieszkańców i możliwości finansowe, to zapraszam do współpracy – dodał Michał Missan.