Jaki to ma sens? Kto chce się napić ten kupi więcej i wcześniej. O 22 większość alkusów już nie jest w stanie dojść do sklepu, a tym bardziej kupić alkoholu. Z drugiej strony w każdym sklepie jest tabliczka "Osobom nietrzeźwym alkoholu nie sprzedajemy" więc jak ktoś po wypiciu przyjdzie nie ważne o jakiej porze dnia to nie powinni mu sprzedać. Stacje benzynowe? To jacyś alko burżuje muszą tam kupować gdzie wszystko jest dużo droższe niż w normalnym sklepie. Zrobicie zakaz to ludzie i tak sobie poradzą.
@sratata - Pojęcia nie masz o czym piszesz. Na stacji benzynowej kupisz piwo w promocji taniej niż w sklepach np. PSS i to o kilka złotych. Przykład z zeszłego roku. Czteropak piwa z roztańczoną parą w strojach ludowych na etykiecie - stacja z orłem w logo - 15,- PLN, PSS - 20,- PLN. W dodatku czasem w różne święta wolne od pracy nagle plany się zmieniają i idziesz w gości prosto "z miasta". Pójdziesz z pustymi rękami? Nie i wtedy tylko stacja benzynowa jest jedyną opcją gdzie można kupić choćby piwo.