Na zadupiu zabitym dechami jeszcze zakaz sprzedaży alkoholu żeby zrobić jeszcze większe zadupie... a może zakazać peowcom rządzenia upadającym krajem ?
"Na zadupiu zabitym dechami jeszcze zakaz sprzedaży alkoholu żeby zrobić jeszcze większe zadupie" - Jak jest alkohol w nocy, to są salony, a nie zadupie. Szacun kolego.