Uwielbiam te dziennikarskie "miał". Miał zabić człowieka, to miał, czy zabił? Miał nie ustąpić pierwszeństwa, czy nie ustąpił? Czego się dziennikarze boicie, że ktoś was poda do sądu za opisywanie faktów? Dlatego używacie durnego trybu przypuszczającego, do zaistniałych już faktów?