Dziś w południe między godz. 12 i 13 prowadzona przez Duży Ogród Zabaw (niem. Am Grossen Lustgarten) przez dwie osoby krowa nagle zaczęła dziczeć. Powodem takiego zachowania miał być hałas wywołany przez przejeżdżający obok samochód załadowany żelaznymi belkami. Całe szczęście dzięki staraniom transportujących krowę ludzi udało się ją przywiązać do drzewa i uniknąć szkód, do których mogłoby dojść podczas znacznego ruchu panującego na ulicy - o tym pisała elbląska prasa w listopadzie 1904 roku. Przeczytaj, o czym jeszcze pisano.
Pierwszy wieczorek ludowy w sezonie zimowym
Podczas wczorajszego wieczorku ludowego, pierwszego w rozpoczętym sezonie zimowym, zebrała się wyjątkowo duża liczba elblążan. Wszystkie miejsca były wykupione. Wielu osobom nie udało się nawet dostać na imprezę. Program trzymał się swojej dotychczasowej formy. Muzyka i śpiewy przeplatały się w miłej atmosferze z deklamacjami. Wykład wygłosił tym razem ksiądz Ahlemann z Kępek (niem. Zeyer). Temat wykładu brzmiał: Kraj i ludzie z Szlezwika Holsztynu (niem. Schleswig Holstein). Słowami pełnymi zachwytu prelegent wychwalał piękno natury tego bogatego zakątka kraju, jak i prostoduszne społeczeństwo przepełnione chrześcijańską niemieckością, które kocha ponad wszystko swoją małą ojczyznę. Pod wieloma względami ta część naszego kraju ma wiele wspólnego z naszą okolicą. Szczególnie miasto Flensburg ma prawie taki sam charakter co Elbląg. […] Niestety jednak w Szlezwiku Holsztynie istnieje jeszcze kwestia wpływów duńskich. […]. Mówca wspomniał również podczas swojego wykładu o ogromnym znaczeniu kanału Cesarza Wilhelma. Jego bardzo ciekawa prezentacja została nagrodzona gromkimi brawami. Wieczór zakończyła jednoaktowa komedia Ernsta Wiecherta* pt. „Als Verlobte empfehlen sich”. Aktorom nie da się odmówić wielkiego uznania za ich wspaniałą grę aktorską. Następny wieczorek ludowy odbędzie się 11 grudnia (AZ, wtorek, 01.11.1904 r.).
Kolejna elbląska para świętuje srebrne gody
Wczoraj srebrne gody świętowała para Hinzów zamieszkała przy ulicy Gwiezdnej 20 (niem. Sternstrasse). Loża „Fest und treu” przekazała małżeństwu srebrny wieniec. Nie brakowało oczywiście niespodzianek i zaszczytów (AZ, wtorek, 01.11.1904 r.).
Pogrzeb poważanego prawnika
Dziś w południe na starym przykościelnym cmentarzu św. Mikołaja pochowano zmarłego w Elblągu prawnika, notariusza i doktora nauk prawniczych Richarda Hellwiga z Dobrego Miasta (niem. Guttstadt). W pogrzebie wzięła udział delegacja studenckiego katolickiego zrzeszenia „Borussia” wyposażona w sztandary oraz delegacja urzędników sądu rejonowego z Dobrego Miasta (AZ, wtorek, 01.11.1904 r.).
Panowie koła śpiewaczego Liederhain będą świętować
W najbliższa sobotę członkowie pierwszego basu koła śpiewaczego Liederhain organizują w dużej sali Resursy Mieszczańskiej wieczór dla panów, który patrząc na przygotowania jakie poczyniono, zapowiada się obiecująco (AZ, czwartek, 03.11.1904 r.).
Ze spraw sądu ławniczego
Robotnica Anna Kaiser z ulicy Płk Dąbka otrzymała karę w kwocie 9 marek, ponieważ miała ona wylać kubeł wody na mężczyznę, który ją zdenerwował, wywołując przy tym ogromny hałas. Kobieta odwołała się od tej decyzji. Sąd zmniejszył kwotę do 3 marek.
Niedawno oskarżono pewnego tutejszego właściciela lokalu. Miał on w czasie godziny policyjnej w swoim lokalu przenocować gości. Został jednak zwolniony przed sąd ławniczy, ponieważ rzekomi goście mieszkali u niego tymczasowo. Przesłuchano w roli świadka sierżanta policji, który zaznaczył, że każdy właściciel lokalu jest zobowiązany, nawet w przypadku takim jak tutaj, gdy goście nocują w lokalu jedną noc, zgłosić ten fakt na policji. Sąd jednak nie znalazł ustawy, która zawierałaby przepisy mówiące o tym, że oskarżony złamał prawo, dlatego zwolnił go (AZ, środa, 02.11.1904 r.).
Co tydzień cytujemy i tłumaczymy fragmenty artykułów z gazet, które ukazywały się w Elbingu, tym razem z pierwszego dziesięciolecia XX wieku. Obecnie przywołujemy publikacje z gazety Altpreußische Zeitung" i "Elbinger Neueste Nachrichten". Korzystamy ze zbiorów cyfrowych Biblioteki Elbląskiej.
*Ernst Wiechert (ur. 18 maja 1887 w Piersławsku koło Ządźborka, zm. 24 sierpnia 1950 roku w Uerikon w Szwakjcarii) – pisarz niemiecki, który znaczącą część swojej twórczości poświęcił Mazurom. Jego imieniem nazwano jedną z ulic olszyńskiej dzielnicy Jaroty – Wikipedia.