
Wczoraj na cmentarzu przy kościele Najświętszej Marii Panny odbył się pogrzeb nauczyciela Kutscha, na który licznie przybyli przedstawiciele miejskich urzędów, przyjaciele, krewni, znajomi, współpracownicy i uczniowie szkoły realnej. Wśród wieńców można było wypatrzeć wieniec Elbląskiego Stowarzyszenia Nauczycielskiego, Rudzienickiego Stowarzyszenia Nauczycielskiego, Kolegium Nauczycielskiego Szkoły Realnej oraz uczniów tejże placówki. Mowę pogrzebową wygłosił wielebny Bury. [...] Członkowie chóru Elbląskiego Stowarzyszenia Nauczycielskiego nie omieszkali zaśpiewać kilku pieśni pogrzebowych i oddać tym samym po raz ostatni cześć honorowemu członkowi Stowarzyszenia Nauczycielskiego - pisała elbląska prasa 2 sierpnia 1902 r. O czym jeszcze pisała? (AZ, sobota, 02.08.1902 r.).
Co nowego w Kadynach?
Z Kadyn (niem. Cadinen) doniesiono nam, co następuje: We wczorajsze popołudnie Jego Cesarskie Mości wraz ze swoją świtą wybrały się na przejażdżkę konną przez miasteczko Tolkmicko (niem. Tolkemit) do położonej na południe od Tolkmicka tzw. góry zamkowej. Należy ona do najwyższych punktów na Mierzei Wiślanej i rozciąga się stamtąd naprawdę piękny widok. Z kolei dziś przed południem zorganizowano krótką przejażdżkę konną do lasu.
Księżniczka i najmłodsi książęta bawili się znów wspaniale na łódce na stawie leżącym nieopodal zamku, gdzie łowili ryby. Wyjazd Cesarzowej w celu powitania Cesarza nastąpi dzisiejszego wieczora. Wybierze się ona na elbląski dworzec państwowy wozem albo koleją nadzalewową. Ten pierwszy środek lokomocji jest jednak bardziej prawdopodobny. Do nocnego pociągu na trasie do Berlina zostaną dołączone dwa wagony dworskie, w których Cesarzowa wraz ze swoją świtą pojedzie najpierw do Charlottenburga. Czy do spotkania Cesarza z Cesarzową dojdzie w Kilonii (niem. Kiel), Ermden czy w innym miejscu, nie zostało jeszcze ustalone. Podobno książę Adalbert wybierze się w najbliższych dniach do miejscowości Rominty Wielkie (dzisiejsze Krasnolesje- red.), żeby zobaczyć, jakie obecnie panują tam warunki do polowań lub ewentualnie wybierze się na polowanie. W drodze powrotnej książę spędzi jeden dzień w Królewcu (niem. Königsberg) (AZ, piątek, 01.08.1902 r.).
Złapano uciekiniera
Dziś przed południem złapano czeladnika rymarskiego Johanna Schlittowitza z ulicy Browarnej (niem. Angerstraße), który otrzymał wyrok pozbawienia wolności z powodu zakłócenia miru domowego. Mężczyzna uciekł jednak od odpowiedzialności odbycia kary i ukrywał się, dlatego też wydano nakaz jego aresztowania. Dzisiaj wpadł on w sidła policji i został aresztowany (AZ, sobota, 02.08.1902 r.).
W rzece Elbląg znaleziono ciało mężczyzny
Dziś przed południem w doku, przy którym zacumował statek z Nowego Dworu (niem. Tiegenhof) w rzece Elbląg znaleziono ciało starszego mężczyzny. Okazało się, że należy ono do zamieszkałego przy ulicy Wapiennej (niem. Kalkscheunstraße) robotnika Louisa Köppig, który zaginął w poniedziałkowy wieczór. Bez wątpienia doszło do samobójstwa. Stosunki panujące w rodzinie zmarłego sprawiły, że mężczyzna popadł w melancholię (AZ, niedziela, 03.08.1902 r.).
Atak serca podczas prac w polu
W czwartek właściciel ziemski, starszy kościoła, Ferdynand Baumgart z miejscowości Kępiny Wielkie (niem. Zeyerniederkampe) doznał ataku serca. Mężczyzna przebywał na polu, upadł nagle na ziemię, a pracownicy zanieśli go do domu. Lewa strona jego ciała jest zupełnie sparaliżowana (AZ, niedziela, 03.08.1902 r.).
Co tydzień cytujemy i tłumaczymy fragmenty artykułów z gazet, które ukazywały się w Elbingu, tym razem z pierwszego dziesięciolecia XX wieku. Obecnie przywołujemy publikacje z gazety Altpreußische Zeitung" i "Elbinger Neueste Nachrichten". Korzystamy ze zbiorów cyfrowych Biblioteki Elbląskiej.