Ten pijany robotnik o nazwisku Olschewski, prawdopodobnie jego nazwisko pierwotne brzmiało Olszewski, mógł być narodowości polskiej. Możliwe, że wybił szyby Niemcowi, a jego czyn miał podtekst patriotyczny. Mógł się wzorować na Ignacym Balcerkiewiczu, który w maju 1901 roku we Wrześni w towarzystwie kilku osób pod namową właściciela szynku Pohla wraz z grupą kolegów wyszedł na ulicę z okrzykiem poparcia protestujących uczniów w słynnym strajku przeciw germanizacji. Oczywiście wszyscy byli "pod wpływem", a tenże Pohl to był niemiecki szpicel. Grupa ta przeszła do historii jako aktywni rodzice strajkujących dzieci, chociaż żadne z nich nie miało dzieci wśród tych uczniów. W tej akcji szczególnie aktywna była pani Nepomucena Piasecka, która spośród nich otrzymała najwyższy wyrok (2,5 roku więzienia), ale kary nie odbyła. Od Komitetu Pomocy Ofiarom Strajku otrzymała 8 tysięcy marek, które wykorzystała po wyjeździe do Lwowa na założenie pralni. Podobno od usług pralniczych wolała alkohol, więc ten jej biznes padł. Tak to walczono z tą germanizacją.
@Ot taki pomysł - We Wrześni polskie dzieci były torturowane fizycznie i zastraszane psychicznie za odmowę śpiewania w szkole po niemiecku i za odmowę modlenia się po niemiecku. Protesty Polaków w Wielkopolsce miały duży zasięg. Nie ograniczały się jedynie do kilku osób. W sumie nie wiem po co jest ten twój głupkowaty komentarz? Podaj swoje nazwisko. , może też z czymś sobie je powiążemy. Są ludzie o polskim nazwisku i czują się Niemcami i na odwrót.