UWAGA!

----

Dawno temu w Elblągu… rozrabiali uczniowie zawodówek

 Elbląg, Dawno temu w Elblągu… rozrabiali uczniowie zawodówek

- W ostatnim czasie uczniowie szkół zawodowych ponownie dali powód do skarg. Oprócz tego, że po zakończeniu zajęć szkolnych często dochodzi między nimi do bójek na ulicy, dopuszczają się oni również różnych aktów brutalności wobec innych osób. W poniedziałek wieczorem na ulicy Pocztowej (niem. Poststraße) jeden z tych chłopców bez żadnego powodu zadał mężczyźnie potężny cios pałką w głowę. Naszym życzeniem jest, aby funkcjonariusze policji zwrócili uwagę na zaczepki tych chłopaków - pisała prasa w 1902 roku. O czym jeszcze?

Co porabia Cesarz w Kadynach?

Z Kadyn otrzymaliśmy takie oto wieści: Cesarz wykazuje bardzo żywe zainteresowanie wszystkimi gałęziami gospodarki w regionie Kadyn, od rolnictwa po przemysłowe gałęzie poboczne. Wczoraj obejrzał on między innymi nowe uprawy leśne. Na tę wizytę Cesarz zaprosił nadleśniczego z miejscowości Rominty (niem. Rominten), barona Specka von Sternberga, który cieszy się szczególną łaską Jego Wysokości. Wieczorem do Kadyn przybył specjalnym połączeniem kolei nadzalewowej angielski ambasador hrabia Wolff-Metternich. Dziś rano Cesarz wysłuchał wykładu, a następnie o godz. 12 wraz z panami ze swojej świty zwiedził cegielnię należącą do majątku. Wyjazd Cesarza zaplanowany jest na piątek wczesnym rankiem […] (AZ, środa, 15.10.1902 r.).

 

Aresztowania w naszym mieście

W poniedziałek po południu aresztowano robotnika Edwarda Engela z Wikrowa (niem. Klein Wickerau), który z innym mężczyzną wywołał skandal na Starym Mieście (niem. Alter Markt). Wieczorem tego samego dnia szklarz Franz Wohlgemuth został osadzony w areszcie, ponieważ udał się do teatru w stanie alkoholowego upojenia i zachowywał się tam na tyle niestosowanie, że musiał zostać wyproszony na zewnątrz (AZ, środa, 15.10.1902 r.).

 

Poszukiwany dwunastolatek

12,5-letni uczeń Ernst Saale, syn mistrza ślusarskiego z Gołdapii (nie. Goldap) rzucił się w wir cygańskiego życia. Rankiem 29 sierpnia chłopak wyszedł do szkoły, nie wrócił jednak do domu swoich rodziców i napisał po kilku dniach z miejscowości Gąbin* (niem. Gubinnen), że udał się w podróż wraz z handlarzem źrebiętami. Niedługo po tym wysłał on widokówki z Królewca (niem. Koenigsberg) i Elbląga i od tego czasu słuch po nim zaginął (AZ, czwartek, 16.10.1902 r.).

*Gusiew, Gąbin (niem. Gumbinnen) – miasto w Rosji, w obwodzie królewieckim, siedziba rejonu gusiewskiego – Wikipedia

 

Awantura w lokalu

Dużą brutalnością wykazał się kelner Friedrich Bedder, mieszkaniec ulicy Studziennej (niem. Kettenbrunnenstraße, tłum. Studni Łańcuchowej). Zatrzymał się on w jednej z gospód i zachowywał się tak niestosownie, że został wyproszony z lokalu. Ponieważ nie miał zamiaru z niego wyjść, faktor* Gotfryd S. próbował go z niego wyprowadzić. Jednak nie skończyło się to dla niego szczęśliwie. B. chwycił za żelazne krzesło ogrodowe i zadał mu nim tak potężny cios w głowę, że S. upadł zalany krwią na ziemię. Awanturnik został aresztowany (AZ, piątek, 17.10.1902 r.).

*dawniej pośrednik handlowy lub pośrednik w interesach

 

Obchody okrągłej rocznicy w szkole średniej dla dziewcząt

W środę, 22 października, miejska szkoła średnia dla dziewcząt obchodzi 50-lecie swojego istnienia. Z tej okazji, jak już wcześniej krótko informowaliśmy, tego dnia w auli szkoły odbędzie się uroczystość, która, jak już teraz można zauważyć, cieszyć się będzie licznym udziałem. W poniedziałek i wtorek o godz. 18 odbędą się występy muzyczne chóru uczennic, które z pewnością przyciągną liczną publiczność, biorąc pod uwagę żywe zainteresowanie, jakim mieszkańcy Elbląga od zawsze darzyli swoją szkołę średnią dla dziewcząt. Głównym dniem obchodów rocznicy jest, jak już wspomniano, środa, kiedy to o godz. 11 odbędzie się główna uroczystość, a o godz. 15 w kasynie uroczysta kolacja. Swoje przybycie potwierdził prezydent Holwede. Zostaliśmy poproszeni o poinformowanie uczestników uroczystej kolacji, że muszą oni zgłosić się odpowiednio wcześnie do organizatora imprezy w kasynie (AZ, sobota, 18.10.1902 r.).

 

Co tydzień cytujemy i tłumaczymy fragmenty artykułów z gazet, które ukazywały się w Elbingu, tym razem z pierwszego dziesięciolecia XX wieku. Obecnie przywołujemy publikacje z gazety Altpreußische Zeitung" i "Elbinger Neueste Nachrichten". Korzystamy ze zbiorów cyfrowych Biblioteki Elbląskiej.

tłum. DK

Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • 12 latek wyszedł z domu I nie wrócił- dzisiaj miałby już 135 lat, ale oprócz l I ll Wojny Światowej, musiałby zaliczyć prawie 45 lat komuny, 35 lat Solidarności, która to bez żadnej złości, z komuszkami rączka w rączkę, wprowadził nas na łączkę, na Europy wielkie łono, by z nas nikt już nie utonął, bo wpadliśmy w uścisk Unii I rudzielce są dziś dumni
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    13
    Bez kagańca(2025-10-18)
  • Już za 12 lat wyładują swoje bi smarckie emocje na polach Europy..... ci, ,uczniowie ".
  • Wśród tych uczniów co siódmy żołnierz był Polakiem, a podoficerowie w pruskiej armii stanowili około 35% wszystkich podoficerów. Tak w Prusach jak i w armii cesarskiej nie tworzono czysto polskich oddziałów, niemniej jednostki pochodzące z Wielkopolski czy Warmii kwalifikowano jako polskie. Według oficjalnych danych w okresie I wojny światowej zmobilizowanych zostało od 700 do 800 tysięcy Polaków, a ponad 110 tysięcy poległo na frontach tamtej wojny. Tak więc to też część naszej historii i tego nie wolno nam zapomnieć.
  • @Feldfebel Mazurek - Filozofia godna tych, którzy pracowali u mojej Babci w majątku. A za to co zrabowali z Polski powinniśmy teraz zapłacić? A około 10 mln ludzi? A 200 tyś dzieci.... I wiele innych.....
  • a teraz nie rozrabiają?1 jeszcze gorzej jak kiedyś!!!!!
  • Historia ma to do siebie, że w przeciwieństwie do matematyki czy fizyki nie istnieją w niej wzory i równania mające ścisłe reguły, a w ich rozwiązywaniu istnieją skróty. W historii takie zasady nie istnieją, stąd mamy ofiary i prześladowania, gehennę narodu, ale też na przestrzeni tych lat żyli Polacy zmuszeni do podporządkowania się prawom zaborcy czy okupanta. A musieli walczyć w armii pruskiej i niemieckiej, w tym także hitlerowskiej, ale też austriacko-węgierskiej i rosyjskiej, a potem radzieckiej. I to jest ten problem historii, gdyż nie można wyliczyć prawdziwego wyniku, czy osiągnąć właściwego wzoru chemicznego. I to jest ta filozofia, że aby dojść do prawdy trzeba naprawdę przebyć powikłaną drogę i to tak aby nie wejść na bezdroża dziejów.
  • @Feldfebel Mazurek - Przede wszystkim trzeba znać historię swojego Narodu. Powinno się znać historię Europy (jeśli ma się aspiracje do pisania na ten temat) i dobrze chociaż orientować się w historii świata. Całe nieszczęście jest wtedy gdy ginekolog leczy gardło.... A moim zdaniem jesteś właśnie takim ginekologiem. Szkoda czasu, jak to mówił Mark Twain.
  • Ty nie znasz jesli podajesz 10 mln polskich ofiar wojny
Reklama