
Do mistrzostw Europy EURO 2012 pozostało niewiele czasu. Kto zdobędzie puchar? Jak zaprezentują się biało-czerwoni? Takie i inne pytania Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl będzie zadawała znanym ludziom związanym z naszym miastem. Dzisiaj odpowiada na nie Ryszard Rynkowski
Co sądzi Pan o przygotowaniu Polski do EURO? Czy jesteśmy gotowi na tak dużą imprezę?
Przede wszystkim nie drogi grają w piłkę, tylko piłkarze. My mamy taką wadę, że zawsze chcemy być świętsi od Papieża, czy lepsi od Amerykanów. Robimy to na co nas stać. Może trochę niepotrzebnie rząd rozbudził nadzieje, ale generalnie dzieje się wiele. Liczy się to jak zagrają piłkarze, a kibice poradzą sobie z dotarciem na stadiony.
Która drużyna okaże się najlepszą w nadchodzących mistrzostwach?
Nie mam zielonego pojęcia, ale przyznam, że na początku nie wierzyłem w nasz zespół, a teraz wydaje mi się, że nieźle w tym turnieju narozrabiamy.
Kto będzie czarnym koniem imprezy?
Myślę, że właśnie Polska będzie jednym z czarnych koni tej imprezy.
Jaki piłkarz zostanie królem strzelców EURO 2012?
Tu odpowiedź może być tylko jedna - oczywiście Robert Lewandowski.
Jak zaprezentują się biało-czerwoni i do jakiej fazy rozgrywek dotrą?
Wszyscy byśmy chcieli, żeby dotarli przynajmniej do półfinału i myślę, że jest to możliwe. Decydujący będzie pierwszy mecz, bo nasza polska psychika jest taka, że jak coś się dobrze zacznie to idzie dobrze. Jeśli na początek pójdzie źle to presja będzie ogromna i może być ciężko o dobry wynik. Myślę, że jeśli ogramy Greków dotarcie do półfinału będzie realne.
Jakie wyniki typuje Pan w grupowych meczach z udziałem Polski (przeciwnikami będzie Grecja, Rosja i Czechy)?
Mecze otwarcia zazwyczaj kończą się remisami, ale myślę, że wygramy 1:0, może 2:0. Z Rosją też by było dobrze wygrać nawet 4:0. Z Czechami będzie ciężko, nawet ze względu na bramkarza o tym samym nazwisku.
Komu oprócz Polski będzie Pan kibicował?
Hiszpanii i Portugalii ponieważ grają bardzo widowiskową piłkę.
Czy wybiera się Pan na któryś z meczów? Czy ma Pan specjalne plany związane z mistrzostwami Europy?
Ja wolę oglądać mecze przed telewizorem, bo na stadionie nie ma powtórek i nie ma zbliżeń. Jeszcze nie wiem z kim i gdzie będę oglądał EURO, ale na pewno nie na stadionie. Byłem kiedyś na meczu w Manchesterze i nawet mi się bardzo podobało. Cenię jednak to, że oglądając mecz w TV, mogę zobaczyć powtórkę gola, i mieć pewność czy był spalony czy nie, albo czy piłka minęła linię bramkową.
Przede wszystkim nie drogi grają w piłkę, tylko piłkarze. My mamy taką wadę, że zawsze chcemy być świętsi od Papieża, czy lepsi od Amerykanów. Robimy to na co nas stać. Może trochę niepotrzebnie rząd rozbudził nadzieje, ale generalnie dzieje się wiele. Liczy się to jak zagrają piłkarze, a kibice poradzą sobie z dotarciem na stadiony.
Która drużyna okaże się najlepszą w nadchodzących mistrzostwach?
Nie mam zielonego pojęcia, ale przyznam, że na początku nie wierzyłem w nasz zespół, a teraz wydaje mi się, że nieźle w tym turnieju narozrabiamy.
Kto będzie czarnym koniem imprezy?
Myślę, że właśnie Polska będzie jednym z czarnych koni tej imprezy.
Jaki piłkarz zostanie królem strzelców EURO 2012?
Tu odpowiedź może być tylko jedna - oczywiście Robert Lewandowski.
Jak zaprezentują się biało-czerwoni i do jakiej fazy rozgrywek dotrą?
Wszyscy byśmy chcieli, żeby dotarli przynajmniej do półfinału i myślę, że jest to możliwe. Decydujący będzie pierwszy mecz, bo nasza polska psychika jest taka, że jak coś się dobrze zacznie to idzie dobrze. Jeśli na początek pójdzie źle to presja będzie ogromna i może być ciężko o dobry wynik. Myślę, że jeśli ogramy Greków dotarcie do półfinału będzie realne.
Jakie wyniki typuje Pan w grupowych meczach z udziałem Polski (przeciwnikami będzie Grecja, Rosja i Czechy)?
Mecze otwarcia zazwyczaj kończą się remisami, ale myślę, że wygramy 1:0, może 2:0. Z Rosją też by było dobrze wygrać nawet 4:0. Z Czechami będzie ciężko, nawet ze względu na bramkarza o tym samym nazwisku.
Komu oprócz Polski będzie Pan kibicował?
Hiszpanii i Portugalii ponieważ grają bardzo widowiskową piłkę.
Czy wybiera się Pan na któryś z meczów? Czy ma Pan specjalne plany związane z mistrzostwami Europy?
Ja wolę oglądać mecze przed telewizorem, bo na stadionie nie ma powtórek i nie ma zbliżeń. Jeszcze nie wiem z kim i gdzie będę oglądał EURO, ale na pewno nie na stadionie. Byłem kiedyś na meczu w Manchesterze i nawet mi się bardzo podobało. Cenię jednak to, że oglądając mecz w TV, mogę zobaczyć powtórkę gola, i mieć pewność czy był spalony czy nie, albo czy piłka minęła linię bramkową.
ppz