Projekt Koncepcji Przestrzennego Zagospodarowania Kraju 2030 to dokument rządowy, który w ostatnich dniach zaniepokoił wielu elblążan. Opisano w niej, jak Polska ma się rozwijać przez najbliższe 20 lat – poprzez sieć metropolii i powiązane z nią ośrodki regionalne. Elbląg umieszczono dopiero w trzeciej kategorii miast – ośrodków o znaczeniu subregionalnym.
Przed tygodniem prezydent Elbląga Grzegorz Nowaczyk i marszałek województwa warmińsko-mazurskiego Jacek Protas zwrócili się do Ministra Rozwoju Regionalnego o uwzględnienie interesów Elbląga i Regionu w Koncepcji Przestrzennego Zagospodarowania Kraju 2030. – Istotne jest, by Elbląg uznano za „miasto o znaczeniu regionalnym” i włączono go do formuły metropolii sieciowej – powiedział wówczas prezydent Nowaczyk. W województwie warmińsko-mazurskim Elbląg jest jednym z ważnych ośrodków decydujących o tempie zmian całego regionu, ważne więc, by jego pozycja na mapie zagospodarowania Polski była wysoka.
Wczoraj (28 lutego) w Bydgoszczy odbyły konsultacje przedstawicieli miast i regionów w sprawie KPZK 2030, w których uczestniczyli przedstawiciele Elbląga.
Miasta najważniejsze
Koncepcja Przestrzennego Zagospodarowania Kraju 2030 to ponad 200-stronicowy dokument, można go znaleźć na stronach Ministerstwa Rozwoju Regionalnego - Koncepcja Przestrzennego Zagospodarowania Kraju 2030 – projekt z 25 stycznia 2011 roku [PDF].
Czytamy w nim m.in.:
„Koncepcja Przestrzennego Zagospodarowania Kraju 2030 (KPZK 2030) jest najważniejszym krajowym dokumentem strategicznym dotyczącym przestrzennego zagospodarowania kraju. Przedstawia wizję przestrzennego zagospodarowania kraju w perspektywie najbliższych 20 lat.
[Wizja ta] polega na postrzeganiu przestrzeni polskiej przez pryzmat rozwoju policentrycznej metropolii sieciowej. Metropolia składa się z najważniejszych polskich miast i ich zespołów, stanowiących jej rdzeń, oraz współtworzących ją miast o znaczeniu regionalnym.
[...]
W skład policentrycznej metropolii sieciowej w 2030 roku wchodzą:
– rdzeń metropolii sieciowej, którą tworzy Warszawa (wraz ze swoim obszarem metropolitalnym) oraz następujące ośrodki metropolitalne (wraz ze swoimi obszarami metropolitalnymi): konurbacja górnośląska (Katowice wraz z miastami wchodzącymi w skład górnośląskiego obszaru metropolitalnego), Kraków, Łódź, Trójmiasto (Gdańsk, Sopot, Gdynia z głównym ośrodkiem miejskim w Gdańsku), Poznań, Wrocław, Bydgoszcz i Toruń, Szczecin, Lublin, Białystok oraz Rzeszów;
– współtworzące ją miasta (wraz z obszarami funkcjonalnymi) o znaczeniu regionalnym, czyli pozostałe miasta wojewódzkie: Kielce, Olsztyn, Opole, Zielona Góra i Gorzów Wielkopolski oraz: Płock, Koszalin, Słupsk, Bielsko-Biała, Częstochowa, Radom, Rybnik.”
Miasto trzeciej rangi
W dwóch pierwszych kategoriach miast Elbląga nie ma. Został sklasyfikowany dopiero w trzeciej kategorii, jako subregionalny ośrodek wzrostu. Najniższa kategoria to lokalne ośrodki wzrostu. O obu kategoriach czytamy w KPZK 2030:
„Do policentrycznej metropolii sieciowej dowiązana jest sieć ośrodków subregionalnych i lokalnych. Funkcjonalne połączenie tych ośrodków z rdzeniem metropolii sieciowej wzmacnia potencjał samej metropolii sieciowej, a także daje impuls rozwojowy obszarom słabszym ekonomicznie i społecznie, położonym peryferyjnie w stosunku do głównych ośrodków życia społeczno-gospodarczego kraju.”
Koncepcja Przestrzennego Zagospodarowania Kraju 2030 i miejsce w niej Elbląga nie nastraja więc elblążan optymistycznie, ale na pytanie, czy potencjał naszego miasta został w niej określony niewłaściwie, moim zdaniem, nie da się odpowiedzieć jednoznacznie. Na pewno elblążanie mają większe aspiracje, ale...
Odrobina optymizmu
W całym dokumencie nazwa Elbląg wymieniana jest niezmiernie rzadko, znacznie częściej Żuławy (w kontekście zabezpieczeń przeciwpowodziowych) oraz Mierzeja Wiślana i Zalew Wiślany (w kontekście walorów przyrodniczych).
W dalszej części dokumentu Elbląg się jednak pojawia – i to w kontekście, który można by przyjąć za najbardziej prawdopodobny kierunek rozwoju naszego miasta. Czytamy więc:
„W ramach działań z zakresu przestrzennego zagospodarowania zostaną wzmocnione ośrodki subregionalne i lokalne w obszarach przygranicznych, zlokalizowanych w pobliżu zewnętrznej granicy Unii Europejskiej, poprzez:
– transfer korzyści płynących z rozprzestrzeniania się czynników rozwoju z głównych ośrodków regionalnych do następujących miast subregionalnych: Elbląg, Ełk, Suwałki, Biała-Podlaska, Chełm, Zamość, Przemyśl. Wzmocnieniu tych ośrodków będzie służyło zwiększenie dostępu do usług publicznych średniego i wyższego rzędu, zwłaszcza w zakresie edukacji i ochrony zdrowia;
– wsparcie działań związanych z nowymi inwestycjami gospodarczymi;
– sytuowanie ważnych instytucji związanych z transgraniczną współpracą bilateralną i europejską;
– lokowanie istotnych funkcji zarządczych sektora publicznego o zasięgu regionalnym;
– podniesienie jakości szkolnictwa średniego i wyższego w dziedzinach komplementarnych do rozwoju krajów sąsiadujących;
– realizowanie wspólnych projektów twardych i miękkich w zakresie kultury i rozwoju turystyki uzdrowiskowej oraz wypoczynkowej.”
Pewnie w związku z tymi funkcjami przygranicznymi w KPZK 2030 zapisano również, że do 2030 roku ma być zmodernizowana do prędkości przejazdu 100-120 km/h linia kolejowa Malbork – Elbląga – Braniewo oraz zbudowana droga ekspresowa Elbląg – Tczew.
Jutro (2 marca) kończą się konsultacje Koncepcji Przestrzennego Zagospodarowania Kraju 2030. Po okresie konsultacji Ministerstwo Rozwoju Regionalnego pewnie ustosunkuje się do zgłoszonych uwag. Co Z tego wyniknie dla Elbląga, zobaczymy. Ciekaw jestem opinii elblążan.
Wczoraj (28 lutego) w Bydgoszczy odbyły konsultacje przedstawicieli miast i regionów w sprawie KPZK 2030, w których uczestniczyli przedstawiciele Elbląga.
Miasta najważniejsze
Koncepcja Przestrzennego Zagospodarowania Kraju 2030 to ponad 200-stronicowy dokument, można go znaleźć na stronach Ministerstwa Rozwoju Regionalnego - Koncepcja Przestrzennego Zagospodarowania Kraju 2030 – projekt z 25 stycznia 2011 roku [PDF].
Czytamy w nim m.in.:
„Koncepcja Przestrzennego Zagospodarowania Kraju 2030 (KPZK 2030) jest najważniejszym krajowym dokumentem strategicznym dotyczącym przestrzennego zagospodarowania kraju. Przedstawia wizję przestrzennego zagospodarowania kraju w perspektywie najbliższych 20 lat.
[Wizja ta] polega na postrzeganiu przestrzeni polskiej przez pryzmat rozwoju policentrycznej metropolii sieciowej. Metropolia składa się z najważniejszych polskich miast i ich zespołów, stanowiących jej rdzeń, oraz współtworzących ją miast o znaczeniu regionalnym.
[...]
W skład policentrycznej metropolii sieciowej w 2030 roku wchodzą:
– rdzeń metropolii sieciowej, którą tworzy Warszawa (wraz ze swoim obszarem metropolitalnym) oraz następujące ośrodki metropolitalne (wraz ze swoimi obszarami metropolitalnymi): konurbacja górnośląska (Katowice wraz z miastami wchodzącymi w skład górnośląskiego obszaru metropolitalnego), Kraków, Łódź, Trójmiasto (Gdańsk, Sopot, Gdynia z głównym ośrodkiem miejskim w Gdańsku), Poznań, Wrocław, Bydgoszcz i Toruń, Szczecin, Lublin, Białystok oraz Rzeszów;
– współtworzące ją miasta (wraz z obszarami funkcjonalnymi) o znaczeniu regionalnym, czyli pozostałe miasta wojewódzkie: Kielce, Olsztyn, Opole, Zielona Góra i Gorzów Wielkopolski oraz: Płock, Koszalin, Słupsk, Bielsko-Biała, Częstochowa, Radom, Rybnik.”
Miasto trzeciej rangi
W dwóch pierwszych kategoriach miast Elbląga nie ma. Został sklasyfikowany dopiero w trzeciej kategorii, jako subregionalny ośrodek wzrostu. Najniższa kategoria to lokalne ośrodki wzrostu. O obu kategoriach czytamy w KPZK 2030:
„Do policentrycznej metropolii sieciowej dowiązana jest sieć ośrodków subregionalnych i lokalnych. Funkcjonalne połączenie tych ośrodków z rdzeniem metropolii sieciowej wzmacnia potencjał samej metropolii sieciowej, a także daje impuls rozwojowy obszarom słabszym ekonomicznie i społecznie, położonym peryferyjnie w stosunku do głównych ośrodków życia społeczno-gospodarczego kraju.”
Koncepcja Przestrzennego Zagospodarowania Kraju 2030 i miejsce w niej Elbląga nie nastraja więc elblążan optymistycznie, ale na pytanie, czy potencjał naszego miasta został w niej określony niewłaściwie, moim zdaniem, nie da się odpowiedzieć jednoznacznie. Na pewno elblążanie mają większe aspiracje, ale...
Odrobina optymizmu
W całym dokumencie nazwa Elbląg wymieniana jest niezmiernie rzadko, znacznie częściej Żuławy (w kontekście zabezpieczeń przeciwpowodziowych) oraz Mierzeja Wiślana i Zalew Wiślany (w kontekście walorów przyrodniczych).
W dalszej części dokumentu Elbląg się jednak pojawia – i to w kontekście, który można by przyjąć za najbardziej prawdopodobny kierunek rozwoju naszego miasta. Czytamy więc:
„W ramach działań z zakresu przestrzennego zagospodarowania zostaną wzmocnione ośrodki subregionalne i lokalne w obszarach przygranicznych, zlokalizowanych w pobliżu zewnętrznej granicy Unii Europejskiej, poprzez:
– transfer korzyści płynących z rozprzestrzeniania się czynników rozwoju z głównych ośrodków regionalnych do następujących miast subregionalnych: Elbląg, Ełk, Suwałki, Biała-Podlaska, Chełm, Zamość, Przemyśl. Wzmocnieniu tych ośrodków będzie służyło zwiększenie dostępu do usług publicznych średniego i wyższego rzędu, zwłaszcza w zakresie edukacji i ochrony zdrowia;
– wsparcie działań związanych z nowymi inwestycjami gospodarczymi;
– sytuowanie ważnych instytucji związanych z transgraniczną współpracą bilateralną i europejską;
– lokowanie istotnych funkcji zarządczych sektora publicznego o zasięgu regionalnym;
– podniesienie jakości szkolnictwa średniego i wyższego w dziedzinach komplementarnych do rozwoju krajów sąsiadujących;
– realizowanie wspólnych projektów twardych i miękkich w zakresie kultury i rozwoju turystyki uzdrowiskowej oraz wypoczynkowej.”
Pewnie w związku z tymi funkcjami przygranicznymi w KPZK 2030 zapisano również, że do 2030 roku ma być zmodernizowana do prędkości przejazdu 100-120 km/h linia kolejowa Malbork – Elbląga – Braniewo oraz zbudowana droga ekspresowa Elbląg – Tczew.
Jutro (2 marca) kończą się konsultacje Koncepcji Przestrzennego Zagospodarowania Kraju 2030. Po okresie konsultacji Ministerstwo Rozwoju Regionalnego pewnie ustosunkuje się do zgłoszonych uwag. Co Z tego wyniknie dla Elbląga, zobaczymy. Ciekaw jestem opinii elblążan.
Piotr Derlukiewicz