UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Brawo internauci. W końcu przewaga praktycznych pomysłów nad narzekaniem na wszystko i wszystkich. Wystarczy wyzwolić kreatywność mieszkańców. Moim zdaniem szybko cudów nie będzie ale należy zrobić wszystko aby ta część miasta nawiązywała do czasów sprzed 1939.Miasta hanzeatyckie i historia regionu Prus to jedyny kierunek. Nie odwracajmy się od swoich korzeni. Nie obrażajmy się na historię. Kategoryczne jednak nie dla dużej powierzchni handlowej. Tylko gastronomia, wyroby regionalne, drobna wytwórczość rzemieślnicza itp. Może niewielki ryneczek w centrum obudowany z czterech stron budynkami historycznymi. Tak brakuje w Elblągu takiego „ klimatu” . Moim zdaniem UM powinien rozpisać konkurs dla mieszkańców na zagospodarowanie i ścisłe określenie wszystkich funkcji w rejonach Wyspy Spichrzów. Niewielka jak na miasto nagroda np. 10 tys. wywołałaby lawinę pomysłów. I nawet jeżeli nie pojawią się jednoznacznie spójne pomysły to Miasto dostanie wielką dawkę wiedzy. Pozostaje jeszcze fosa do zagospodarowania. Może tramwaj wodny i pogłębienie dla małych żaglówek. Taki kameralny zakątek, namiastka Starego Elbląga.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zatorek(2012-01-04)
  • AZAEL - dla mnie mozesz kupic sobie nawet 10 ubotow :D nauc sie czytac ze zrozumieniem, to naprawde nie jest trudne :D uwierz mi, ze zwiedzic Uboota by chcialo duzo osob z 3miasta, wycieczek niemieckich i zwyklych ludzi przejezdzajacych tedy 7-ka :) polaczyc to z szeregiem innych rzeczy produkowanych w Elblagu i powstaloby naprawde atrakcyjne miejsce do zwiedzania i przyjezdzania do naszego miasta :) ta osada Truso, ktora mialaby powstac na Wyspie Spichrzow to porazka - takich nudnych skansenow w Polsce jest duzo, kazdy w takim byl i malo ludzi interesuje sie rzeczami z jakiegos odleglego wieku !!! jeszcze do tego jakby powstal aquapark w naszych hotelach dopiero zrobiloby sie tloczno :)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    alkoholik(2012-01-04)
  • Azael Przemysł sam w sobie nie jest atrakcyjny. Elbląg ma świetną historię, wiele w nim produkowano i wszystkiego wyeksponować się nie da od razu. Trzeba określić priorytety. Wg mnie nie jest nim budowa muzeów, gdzie można sobie pooglądać (wagon, samochód, lokomotywę, cygara). A na tym skupi się odtwarzanie przemysłu. Co innego replika okrętu lub uboota. Ale-Żaden niemiec nie przyjedzie do Ega, zeby uboota zobaczyc bo maja takie rzeczy u siebie. Z Polski ludzie mogliby przyjechac, ale okret to za malo, zeby zostawic mile wspomnienie na turyscie. Przyjedzie raz, raz pojdzie zwiedzic okret, a reszte dni spedzonych w miescie bedzie sie zastanawial co robic. Zakupy?Przez tydzien-dwa urlopu? Może pozwiedzać. Ale pozniej tu nie wróci, bo wszystko zwiedził, zobaczył i tyle. Uboot moglby powstac ale pozniej, jako poszerzenie atrakcyjnosci turystycznej a nie glowna dzwignia. Uboot musi gdzies stac, musi byc przygotowane miejsce, sam kanał przygotowany itp. To sa o wiele kosztowniejsze rzeczy w prespektywie oczekiwanej opłacalności-dlatego nie powinny byc priorytetem. Prawda jest, ze w Egu nie moga powstawac martwe muzea lub skanseny, dlatego mysle, ze odwolywanie sie do historii powinno sie dokonywac epokami począwszy od tych dawniejszych. Sam pomysł repliki nie jest niczym wielkim. Istotniejszy jest pomysl na jej funkcjonowanie. Może to być martwy skansen, może to być miejsce do którego turysta chciałby zaglądać. Podobnie z innymi projektami. Pomysł na funkcjonowanie jest najwazniejszy.
  • W Penemunde w Niemczech, stoi przy brzegu sowiecki okret atomowy i za 7 Euro można go zwiedzać. Wrażenia niesamowite. Gwarantuję. Sam go zwiedzałem.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Sławek - Jurek(2012-01-04)
  • Azael Wg mnie myslac nad takimi projektami najprosciej jest sie wczuc w role zewnetrznego turysty i odpowiadac sobie szczerze na pytania. Pamiętać też trzeba, że nie sztuka przyciągnąć jednorazowego turystę. O wiele trudniej przyciągnąć turystę i sprawić by chciał tu wracać, co więcej, żeby przyciągał też innych turystów.
  • Azael Sławku-Jurku: ja zwiedzałem muzeum okrętu Waza w Sztokholmie. Wrażenia również niezapomniane i gdy będę tam pewnie chciałby go pokazać innym. Okręt jest gigantyczny itd. Ale gdyby w Sztokholmie było tylko to muzeum to nie jechałbym do niego. Co najwyżej, gdybym zebrał kilka osób chętnych na zobaczenie go, to wtedy przejazdem odwiedziłbym ten kompleks. W związku z tym nie zostawiłbym w tym mieście tylu pieniędzy ile zostawiłbym mieszkając tam dłużej. To miasto posiada więcej atrakcji o wiele bardziej "rozrywkowych", które pozwalają wypełnić ciekawie czas i zachęcają do powrotu do niego.
  • Azael Na razie mam nadzieję, że "projektanci" z UM nie nawciskają na Wyspę Spichrzów kolejnych mieszkań dla bogatych albo kompleksów pod handel i usługi. Jeśli tak zrobią to miasto (pamiętajmy o bezrobociu) straci kolejną szansę na przestrzeń dla atrakcyjności turystycznej i szansę na stworzenie wielu miejsc pracy, gdzie ludzie nie byliby zatrudniani jako stażyści albo na umowę zlecenie.
  • A pamiętacie jak pewne stowarzyszenie chciało przyholować okręt wojenny za darmo od wojska aby stał na nabrzeżu? Kto się wówczas nie zgodził ano Prezydent Słonina i Muzeum! Wielka szkoda!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    A,ntyKomuch(2012-01-04)
  • Azael Co do treści samego artykułu: Jak wyrabianie chleba może wydawać się komuś "udziałem" w legendzie? Takie praktyki stosuje się w przedszkolach, podstawówkach w pracy z dziećmi a nie z dorosłymi ludźmi. Dobrze, że bramy nie zamknął jakiś przewracacz gnoju-nie wiem jak wtedy wyglądałby ten "udział" :P Miasto nie może wykończyć jednej galerii handlowej (Porto55) a już poszukuje inwestorów na następną. Szkoda, że UM nie rozumie, że czym innym jest handel, czym innym turystyka. Może innym wydaje się coś innego, ale wg mnie w Egu sklepów nie brakuje. Gdyby powstało Porto55 to wystarczy. Sklepy mogą powstawać na ciągu Gwiezdnej, Hetmańskiej, 12go Lutego i ogólnie w centrum. Teren powinien zostać zagospodarowany pod atrakcje turystyczne, a reszta miasta dostosowana do bazy noclegowej, handlowej, usługowej itd. .. Atrakcją nie są sklepy. Sklepy są w każdym mieście, nawet w PGRach są sklepy :) Atrakcją są. .. no właśnie. .. tu otwiera się pole dla kreatywności na projekty ciekawe, opłacalne i funkcjonalne - żadne martwe muzea, skanseny. Wszystko można wykonać na poziomie przystającym do projektów atrakcyjnych dla człowieka XXIwieku.
  • Och ile jest ciekawych legend i opowieści jest o Elblągu i okolicach w pięknej książce Wydawnictwa URAN, a jakie piękne w niej grafiki Jerzego Domino !
  • Azael - podziękuj p. Łosińskiej-Wąs. Jej już nawet SO w E-gu powoli dziękuje, bo ona żyje ciągle w PRLu, gdy jej mąż-nieboszczyk szefował WPHW. Azael - są b. dobre środki psychotropowe na normalną receptę. A Ty Azael - jak siedzisz tam na zmywaku w Trondheim - to siedź! Masz takie wyobrażenie o ELBLĄGU jak cieniasty doradca najbardziej cieniastego Prezydenta USA J. Cartera - niejaki Zbig Brzeziński z Przemyśla! Jemu rosofobia zasklepiła i tak mały móżdżek a Tobie wikingowie i Scandinaviam Dreams of Elbląg zrobił to samo! Lecz się chłopie na kończyny dolne, bo na twoją czaszkę już 10 lat jest za późno!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    wyłączyć spamującego AZAELA!(2012-01-04)
  • Azael Na moje szczęście nie pracuję ani w Trondheim, ani na zmywaku. Powiem tak: albo chcesz sobie pogadać o mnie (ewentualnie marudzić) albo o rozwoju Elbląga. Jeśli masz jakieś propozycje to proszę przedstaw choć ogólny ich zarys. Jeśli nie - to morda w kubeł i milcz jak dorośli rozmawiają.
Reklama