To nie jest kwestia sukcesu, nie można pluć na rządzących z każdej strony, chętnych nie zabraknie, kwestia naboru. Jak spojrzysz na kraje zachodnie Francję np. to takie rozwiązanie jest najpopularniejszą formą i nikt nie nazywa tego jakimś socjalnym lokalem tylko czynszówką właśnie. Mieszkasz, płacisz, żyjesz.