UWAGA!

Wysoczyzna w Bibliotece

 Elbląg, Wysoczyzna w Bibliotece
fot. Sebastian Malicki

Najnowsza wystawa w elbląskiej bibliotece poświęcona jest Wysoczyźnie, tej Elbląskiej. Oczywiście, że trzeba się wspiąć, żeby ją zobaczyć. na szczęście tylko na pierwsze piętro Biblioteki Elbląskiej, aby trafić do Regioteki. Zobacz zdjęcia.

Park Krajobrazowy Wysoczyzny Elbląskiej obchodzi w tym roku 40. urodziny. Jubileusz rozpoczął od otwarcia wystawy „Wysoczyzna Elbląska dawniej – w zbiorach elbląskich kolekcjonerów”. Na wystawie można zobaczyć ponad 150 pocztówek (i nie tylko) przedstawiających Wysoczyznę Elbląską. Fragmenty swoich zbiorów zaprezentowali elbląscy kolekcjonerzy: Dariusz Kiraga, Andrzej Kowalski, Artur Jaroszewski, Piotr Nowicki, Amadeusz Pfeifer, Zbigniew Zajchowski i Kamil Zimnicki.

- Wystawa obejmuje gównie okres XIX i XX wieku, w zasadzie do 1945 r. - wyjaśnia Kamil Zimnicki z Parku Krajobrazowego, jeden z inicjatorów wystawy. - Taki nasz był pomysł. Materiałów jest tak dużo, że pomyślimy o zrobieniu w przyszłym roku podobnej wystawy poświęconej czasom po II wojnie światowej.

- Najwięcej pocztówek przedstawia Elbląg. Możemy oglądać jak zmieniały się konkretne ulice. Poza Elblągiem: Tolkmicko, Suchacz, Kadyny... Pocztówek z Kadyn było bardzo dużo, gdyż była to rezydencja cesarska - dodaje Andrzej Kowalski. - Powstawały z każdej uroczystości, na której pojawiał się cesarz. Można było się nią pochwalić. Wysyłali je do rodzin na żołnierze niemieccy, robotnicy przymusowi. Dzięki temu przetrwały do naszych czasów.

  Elbląg, Wysoczyzna w Bibliotece
fot. Sebastian Malicki

Warto przyjrzeć się pocztówkom zaprezentowanym na wystawie, bo oprócz widoków, których już nie ma, są one także ilustracją "czasów niemieckich“. - Możemy zobaczyć, jak ludzie byli ubrani. Mam przed oczami widok z Bażantarni: panie w wytwornych sukniach i pięknych kapeluszach, panowie w strojach wizytowych - mówi Zbigniew Zajchowski.

Oprócz pocztówek na wystawie można zobaczyć reprodukcje starych map oraz plakat zachęcający do wizyty w mieście i okolicach. Tego typu perełek jest tu co najmniej kilkadziesiąt: m. in. pocztówka podpisana przez Elisabeth Ziese (córkę Ferdynanda Schichaua i żonę Carla Ziese, z którym prowadziła koncern po śmierci męża).

Elbląscy kolekcjonerzy opowiadali o najciekawszych eksponatach w swoich zbiorach. Wystawę można oglądać do końca kwietnia w godzinach otwarcia Biblioteki Elbląskiej.

SM

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Piękne te stare fotografie. Może w przyszłym roku jako element kalendarza ? Chociaż tegoroczny tez piękny.
  • Współcześni elblążanie wsłuchują się w opowieści o Hermanie Balku, Bismarku, Hindenburgy, cesarzu Wilhelmim. Wizerunek tych postaci jest ocieplany, nie pamiętając o historii. Niektórzy dzisiejsi elblążanie czują się może nawet czymś jakby potomkiem, kontynuatorem tamtych elblążan. Mam mieszane uczucia...
  • Proponuję odwiedzić wystawę, zobaczyć czego dotyczy i dopiero wtedy napisać komentarz :-)
  • Czy wystawa jest bezpłatna czy płatna, od kiedy do kiedy, brak informacji. W jakich godzinach otwarta?
  • @Kqrkekek - Bezpłatna, od wczoraj, otwarta w godzinach pracy biblioteki.
  • @Kqrkekek - Po co ci te informacje? Bez sensu.
  • @Współcześni…- myślę, że się mylisz. Często odwołuję się do lat świetności naszego miasta, a ta łączy się z ludźmi, którzy ją zbudowali. Na zawsze będzie to miasto nasze, ale i pośrednio tych, którzy tu żyli przed nami. Tego nie zmienimy.
  • @Kqrkekek - Przeczytaj artykuł to będziesz wiedział.
  • W śród tych kolekcjonerów nie wszyscy to elblążanie - błąd 1."Wystawa obejmuje głównie okres XIX i XX w. do 1945.Taki był nasz pomysł" - chyba inny nie był możliwy, bez wkroczenia służb - kłamstwo 1."Elbląscy kolekcjonerzy opowiadali o najciekawszych eksponatach w swoich zbiorach" - opowiadali również ci nie mieszkający w Elblągu - mieszkać znaczy płacić tu podatki - błąd 2.Gratulacje za udane kolabo ze skompromitowanymi LP. To część na łapki w dół, na łapki w górę - gratulacje dla panów za pasję, szkoda że nie widać na sali nikogo kto mógłby się zarazić. Za 20 lat będą wystawy o tym, że w Elblągu była młodzież, i będzie to tak samo niesamowite jak cesarz w Kadynach.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    1
    Zielony na wiosnę z zazdrośc(2025-03-20)
Reklama