mariquita: Będą krótsze wycieczki. Proszę zaglądać na elbląskie forum rowerowe: rowerowe.elblag.pl
Trasę niedzielnej imprezy można skrócić, np. do Iławy to 50 km, do Ostródy 80 km. Tempo, czyli średnia wycieczki w okolicach 20 km/h oznacza około 10-11 godzin na siodełku. Prędkości chwilowe są zależne od pogody i terenu, z wiatrem lub z górki przekraczają często 30 km/h, pod wiatr lub pod górkę to może być 12-15 km/h.
Pozdrawiam.
mariguita: Będą krótsze wycieczki. Zaglądajcie na elbląskie forum rowerowe: rowerowe.elblag.pl
Nawet tą można zakończyć np. na 50 km w Iławie, na 80 km w Ostródzie. Tempo, czyli średnia w granicach 20 km/h oznacza około 10-11 godzin na siodełku. Prędkości chwilowe są różne, z wiatrem, z górki przekraczają 30 km/h, pod górkę lub pod wiatr 12-15 km/h.
Pozdrower.
Trasa przejazdu będzie najprawdopodobniej przebiegać szlakiem niebieskim ,,leśnym'' do szlaku żółtego, którym zjedziemy do szlaku czerwonego na wysokości mostka Elewów i tym szlakiem wrócimy na polanę z wiatami.
Poglądowa mapa Bażantarni jest u mnie na stronie: www.marecki.home.pl
Pozdrawiam i do zobaczenia :-)
Google też nie wie, ale jest to ulica będąca przedłużeniem płk. Dąbka na skrzyżowaniu przy CH Ogrody (kierunek prosto pod górę). Szczegółowa mapa przejazdu jest na mojej stronie: marecki.home.pl
Dzięki za info. Z tą promocją to prawda www.kow.com.pl Lepiej to wiedzieć samemu, bo pani w kasie może ,,zapomnieć'' ;-).
Dodam jeszcze, że 70 km to długość wycieczki przy założeniu powrotu z Malborka PKP. Jak ktoś będzie chciał na rowerach to dystans wzrośnie do 100 km.
Pozdrawiam.
3.Przewóz rowerów tylko w razie konieczności.
To ostatni pomysł, który zastosowano właśnie w Poznaniu. W regulaminie przewozów jest tam od kilkunastu dni zapis, że rowerzysta może przewieźć rower komunikacją miejska w razie konieczności, czyli awarii roweru uniemożliwiającej jazdę na nim lub nagłego załamania pogody. I oczywiście jest to dokładnie to, o co rowerzystom chodzi. Przecież mało kto wozi ze sobą ważący kilkanaście kilogramów rower dla przyjemności komunikacją miejską, gdyż o wiele wygodniej się na nim jedzie niż go nosi.
4.Przewóz rowerów w dozwolony w wyznaczonych kursach.
5.Przewóz rowerów dozwolone w każdym pojeździe KM.
Przykładem takiego miasta, które umożliwia przewóz roweru środkami komunikacji miejskiej, od lipca 2003 jest Warszawa. Jedynym prawnym (zawartym w regulaminie przewozów) ograniczeniem w przypadku Warszawskim jest fakt, że właściciel roweru nie może z nim wsiadać do pojazdów zatłoczonych oraz powinien sam zadbać aby jego rower nie był problemem dla innych pasażerów, czyli by np. nie pobrudził nikogo.
Dziękuję za konstruktywne komentarze. Spore kontrowersje wzbudza sprawa przewozu rowerów w komunikacji miejskiej. Praktyki stosowane w innych miastach Polski wskazują, że nie musi to być całkowity i absolutny zakaz przewozu rowerów, tak jak to ma miejsce u nas. Zaobserwowałem co najmniej 5 koncepcji (wyciąg z Internetu):
1.Możliwość wożenia roweru zależnie od woli prowadzącego pojazd.
To rozwiązanie jest z punktu widzenia przewoźnika najłatwiejsze, stosuje je m. in. wiele przedsiębiorstw PKS oraz część przewoźników komunikacji miejskiej. W końcu to kierowca, jako osoba znająca specyfikę danej linii, powinien wiedzieć najlepiej czy w danej sytuacji istnieje możliwość przewiezienia roweru, czy też nie ma takiej możliwości. W teorii piątka z plusem.
2.Przewóz rowerów dozwolony jedynie w pojazdach przystosowanych
Wożenie rowerów wyłącznie w pojazdach specjalnie do tego przystosowanych, posiadających bagażniki na rowery, które jeżdżą na określonych liniach. Rozwiązanie to, przynajmniej w wariancie krakowskim, umożliwia jedynie wożenie rowerów od pętli (krańca) do pętli, co sprawdza się wyłącznie w miejscach, gdzie ruch rowerowy jest w pewien sposób skanalizowany i wszyscy jadą w określonej relacji (właśnie od krańca do krańca).
Dziękuję wszystkim za wyrażenie opinii. Od czynnych rowerzystów mam nadzieję na wsparcie merytoryczne, bo chociaż wydaje mi się, że Elbląg znam już dość dobrze, to na pewno nie wiem jeszcze wszystkiego. Na razie najlepszą platformą wymiany myśli będzie elbląskie forum rowerowe rowerowe.elblag.pl oraz kontakt mailowy ze mną, udział w organizowanych wycieczkach rowerowych, ewentualnie odwiedziny w pokoju 100 UM, ale tam może mnie nie być z uwagi na charakter mojej pracy. Z gratulacjami wstrzymajcie się do czasu zrealizowania chociaż kilku pomysłów.
Pozdrawiam i zapraszam do wspólnego rowerowania :-).
Szlak R-1 kończy się na granicy w Gronowie i to tam należałoby go dokończyć. W Elblągu i jego okolicach jest poprowadzony dość mocno ruchliwymi drogami i raczej to Niemcom podnosi ciśnienie i gasi uśmiech na twarzy. Ciekawiej poprowadzony jest R-64 i na jego zwiedzanie 27 marca zapraszam.
Fajna impreza, chociaż nie rowerowa :-). Tak na marginesie-sekcja błotnych bikerów elbląskich powinna teraz odwiedzić Bażantarnię. Jest przepięknej urody błotko, a nawet resztki śniegu :-).
Bardzo ciekawa i fajna impreza. Osoby chętne do pokonania dystansu do Jonkowa na rowerach zapraszam pod ten link : rowerowe.elblag.pl Będzie można aktywnie i edukacyjnie spędzić sobotę :-).
Organizatorem w rozumieniu ustawy o świadczeniu usług turystycznych i każdej innej oczywiście nie jestem :-). Dlatego też wycieczka jest bezpłatna i tylko dla osób samodzielnie decydujących o sobie, czyli pełnoletnich. Pełen regulamin jest tutaj: marecki.home.pl Grubość lodu sprawdzona w bosmanacie w Tolkmicku wynosi na Zalewie Wiślanym 30 cm. Występują też szczeliny oraz przeręble. Ktoś tam pyta, kiedy będziemy w Suchaczu: będziemy około 9 rano. Jedzie też z nami policjant i inne służby mundurowe. Pozdrower.
Wszędzie jest mowa o SZLAKACH rowerowych, a nie o trasach :-). Odnośnie bezpieczeństwa to zapraszam do wspólnej jazdy-będzie się można przekonać, że nie jest tak dramatycznie. Pozdrower.
Wykorzystanie rowerowe Kanału Elbląskiego można sprawdzić pod adresem Stowarzyszenia Łączy Nas Kanał Elbląski www.kanal-elblaski-lgd.pl i oczywiście na moim blogu ;-) marecky.bikestats.pl
Rowerem do krainy Kanału Elbląskiego
Rowerem do krainy Kanału Elbląskiego
Trzydniowy rajd rowerowy
Rowerem po leśnych szlakach
Rowerowy spacer z JP II
Rowerowy spacer z JP II
Rowerem na Węgry
Plany oficera rowerowego
Plany oficera rowerowego
Na szlaku R-64
Na szlaku R-64
Dwie rowerowe niedziele
Oficer rowerowy w Elblągu
Kolej nadzalewowa wraca na tory
Dwie rowerowe niedziele
Piknik motocrossowy
Napoleoniada w Jonkowie
Do Krynicy Morskiej po lodzie
Kanał Elbląski pomnikiem historii
Kanał Elbląski pomnikiem historii