Po pierwsze nie powiedziałam, że nie ma różnicy. Dla mnie ona jest delikatna i. .. mnie osobiście ona nie razi. Rozumiem, że komuś to może przeszkadzać. Po drugie - ja jestem niedowidząca od 16 lat;) więc musisz mi Czesław wybaczyć że g. .. no widzę;)
Zgadzam się. Zdjęcie jest średniej jakości. Robione na szybko i byle jakim sprzętem, nie mniej jednak zależało mi bardziej na pokazaniu uroku tego miejsca - co za pewne mi się nie udało w takim stopniu w jakim bym chciała;) Wyciągnęłam z RAW'a tyle ile potrafiłam. Widocznie kiepski ze mnie "wywoływacz";) i fotograf też ale i tak lubię to zdjęcie :) Gnioty też można polubić.
Oczekujesz, że przyznam Ci rację? Bo nie rozumiem sensu tej dyskusji. Moje stanowisko jest następujące: owszem zauważyłam różnicę po Twoim poście ale nie jest ona dla mnie aż tak "kolosalna". Jeśli decyduję się na używanie RAW'a to z zamysłem dalszej obróbki aby wyciągnąć z niego max optymalną jakość. Być może programy do podglądu RAW'ów przekłamują. Czyli sztucznie je podkręcają co Tobie się podoba a ja nie zauważam tego. Może to nie kwestia spadku jakości a sztucznego podkręcania w przeglądarce. Ja wierze że RAW otwarty poprzez Camera RAW jest jak najbardziej poprawnym obrazem. A jeśli Tobie bardziej się podoba "podgląd" RAW to rób screenshoty :) bo co innego pozostaję? Robić w JPG? nie chcesz. Swoją drogą - tyle się czyta o RAWA'ch pozytywnych komentarzy, że aż dziw bierze, że ktoś dostrzega tam pewien problem.
"to proste. Skoro zdjęcie zostało wykonane według moich oczekiwań a chcę np, dokonać w camera raw korekcji obiektywu to muszę ponownie ustawiać ostrość, kontrast, nasycenie itd. " ???? Nie rozumiem. Po co robisz w rawach skoro potem nic w nich nie chcesz robić? Korekcja obiektyw? można to zrobić na poziomie JPG. Jakoś nie rozumiem w czym masz problem? Może zamiast robić w Rawach wygodniej było by Ci robić w JPG skoro nic potem nie chce w nich robić. A różnica, którą mi pokazujesz jest minimalna - chociaż fakt wygląda jak porównanie Rawa z jpg. Dalej nie potrafię zrozumieć o co chodzi :) sorry
Ok. Przetestowałam u siebie. W przeglądarce ( ja używam Picasa ) podgląd RAW jest ciut jaśniejszy od tego otwartego w PS. Są to różnice dla mnie ledwo zauważalne. Nie znam się na tym, pewnie Czesław po przekopaniu Internetu się wypowie na ten temat :) Być może to kwestia "odczytu" przez program. Ja tylko nie rozumiem Twojego pytania: "To po co RAW jeśli przechodzimy do edycji foty i zaczynamy od zera"? możesz je rozwinąć?
Dodam, że ja zawsze wywołuje RAW'a w PS. I wystarczą mi trzy suwaki na krzyż. Zazwyczaj zmieniam ekspozycję, kontrast, światła, cienie, i przejrzystość.
Dziękuję za pozytywna ocenę;) Co do RAW'u - nie znam się od strony technicznej. Wiem tylko jak działa to u mnie w praktyce. Po wywołaniu z RAW'u do JPG właściwie nic więcej nie robię. To na poziomie RAW dokonuję znaczących zmian. Obraz w formie JPG właściwie już nie ruszam - bo nie ma sensu. Przykład z boku :)
bo to zaczyna mnie wszystko w. .. .ć. Nie wiadomo co jest bzdetem malowanym jakimiś pędzlami, przy których autor się ślini, że taki miał zamysł i bla bla bla bla. .. .(Bałtyk. (Polska)) a co rzeczywistym obrazem. Przepraszam, jeślim uraziła. Nie mniej jednak samo zdjęcie nie przypadło mi do gustu. przykro mi. ..
nabijają nie nabijają. .. .mnie to wsio ryba. .. .cały czas się o mnie mówi. fakt. :D a śmiech to zdrowie. więc jeśli komuś wesoło z mojego powodu to tym bardziej bliżej mam do nieba;)))))
Fotka sierpnia 2015
Fotka września 2015 - poczekalnia
Fotka września 2015
Fotka sierpnia 2015
Fotka sierpnia 2015
Fotka sierpnia 2015
Fotka sierpnia 2015
Fotka sierpnia 2015
Fotka sierpnia 2015
Fotka sierpnia 2015
Fotka sierpnia 2015
Fotka sierpnia 2015
Fotka sierpnia 2015
Fotka sierpnia 2015
Fotka sierpnia 2015
Fotka sierpnia 2015
Fotka sierpnia 2015
Fotka sierpnia 2015
Fotka sierpnia 2015
Fotka sierpnia 2015