Pierwszy rzut oka na komunikat Komisji Licencyjnej PZPN dotyczący nieprzyznania Olimpii Elbląg licencji na grę w I lidze mógł wzbudzić zaniepokojenie. Działacze PZPN mieli zastrzeżenia do punktów dotyczących spraw finansowych elbląskiego klubu. Wyjaśniamy o co chodzi w tym zamieszaniu.
Komunikat Komisji Licencyjnej Polskiego Związku Piłki Nożnej w sprawie licencji dla Olimpii Elbląg na grę w I lidze mógł wzbudzić strach w szeregach kibiców elbląskiego klubu. Komisja licencyjna nie przyznała Olimpii licencji na grę na zapleczu ekstraklasy i tego można było spodziewać. Zaniepokojenie mogło wzbudzić uzasadnienie.
„ Komisja postanowiła nie przyznać klubowi Olimpia Elbląg licencji upoważniającej klub do uczestnictwa w rozgrywkach I ligi w sezonie 2022/2023 w związku z niespełnieniem kryteriów F.01, F.02, F.03, F.04, F.05, I.16 oraz I.54 Podręcznika Licencyjnego“ - czytamy na stronach internetowych Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Rozszyfrujmy tajemnicze oznaczenia: F.01 dotyczy złożenia rocznego sprawozdania finansowego, F.02 - złożenia sprawozdania finansowego za okres śródroczny, F.03 - braku przeterminowanych zobowiązań wobec klubów piłkarskich wynikających z tytułu działalności transferowej, F. 04 - braku przeterminowanych zobowiązań wobec pracowników oraz na rzecz ZUS i Urzędu Skarbowego., F.05 - złożenia prognozy finansowej. Pozostałe dwa dotyczą infrastruktury.
O wyjaśnienia zwróciliśmy się bezpośrednio do klubu. I jak się okazuje klub zdecydował się o niewysyłaniu brakujących dokumentów finansowych w związku z... brakiem podgrzewanej murawy na Stadionie Miejskim. - W związku z brakiem w terminie do 6 maja 2022 (termin ostateczny) deklaracji Miasta oraz niezbędnej dokumentacji w sprawie podgrzewanej murawy Klub postanowił nie wrzucać brakujących dokumentów do systemu licencyjnego w postaci dokumentów finansowych - wyjaśnia Paweł Guminiak, prezes Olimpii Elbląg.
Władze klubu zapewniają, że uzyskanie licencji na grę w II lidze nie jest zagrożone.