Z opublikowanych w lutym wyników badań CBOS wynika, że większość Polaków przekonana jest, że jada zdrowo. Przyrost masy wśród obywateli i wzrost dolegliwości związanych z chorobami trawiennymi wskazuje zgoła na coś zupełnie innego.
Nadchodząca wiosna jest dobrą okazją, aby przyjrzeć się swojej wadze i ewentualnie skorygować sposób żywienia. Co ciekawe, trzy czwarte respondentów CBOS uważa, że odżywia się zdrowo lub bardzo zdrowo; jednak nawyki żywieniowe odbiegają od zaleceń dietetyków dotyczących np. jedzenia jarzyn, owoców i ryb.
Większość Polaków we własnej ocenie odżywia się zdrowo – twierdzi tak 69 procent i bardzo zdrowo – 7 procent. Przekonanie takie towarzyszy większości respondentów od 1998 r., kiedy to CBOS zaczął badać kwestie diety.
O zdrowym sposobie odżywiania przekonani są zwłaszcza badani powyżej 55. roku życia, kadra kierownicza, specjaliści z wyższym wykształceniem, technicy i gospodynie domowe. Świadomość niezdrowego stylu żywienia jest najczęstsza wśród osób poniżej 25. roku życia, mieszkańców największych miast, robotników niewykwalifikowanych, rolników, rencistów i bezrobotnych. Zarazem blisko dwie trzecie ankietowanych uważa, że je za mało ryb, a połowa przyznaje, że za często jada słodycze.
Nasze odżywianie w cyfrach
CBOS zauważa, że subiektywną ocenę własnego stylu odżywiania nie zawsze potwierdza przestrzeganie zaleceń dotyczących np. minimum trzech posiłków dziennie, niepodjadania pomiędzy posiłkami i rezygnacji ze słodyczy na rzecz warzyw i owoców.
Trzy czwarte – 76 proc. – ankietowanych deklaruje, że zjada co najmniej trzy posiłki dziennie, 79 proc. – że co dzień je śniadanie. Zarazem jedna piąta nie je śniadań codziennie, a jedna czwarta nie jada nawet trzech posiłków dziennie.
Ze śniadania najczęściej rezygnują uczniowie i studenci, pracownicy usług i bezrobotni.
Główny ciepły posiłek Polacy najczęściej spożywają w domu. W dni powszednie w domu zjada go 90 proc., w święta 97 proc. ankietowanych. W stołówkach i bufetach stołuje się 4 proc. badanych. Sporadycznie Polacy jedzą główny posiłek w sieciowych barach szybkiej obsługi, innych lokalach, kioskach i budkach z przekąskami.
40 proc. pytanych główny posiłek zjada w dni powszednie między godz. 14 a 16. Co czwarty zjada go przed 14, co piąty między 16 a 18, a jeden na siedemnastu po 18.
Ponad trzy czwarte respondentów – 77 proc. – w codziennej diecie ma pieczywo, kasze i inne produkty mączne, połowa – 50 proc. – codziennie pija butelkowaną wodę. Mniej niż dwie piąte jada co dzień warzywa (37 proc.) i owoce (38 proc.); 44 proc. je lub pije produkty mleczne.
Jak wykazuje badanie CBOS, blisko dwie trzecie Polaków nie jada codziennie owoców i warzyw (63 proc.) Niespełna jedna czwarta – 23 proc. – jada ryby częściej niż raz na tydzień. Ponad połowa – 55 proc. – przyznaje, że za często je słodycze, co piąty – 20 proc. – przesadza ze słodzonymi napojami gazowanymi.
CBOS przypuszcza, że jednym z powodów niskiego spożycia warzyw i owoców są ich wysokie ceny spowodowane ubiegłorocznymi powodziami i niższymi zbiorami. Jarzyny i owoce należą też do najdroższych artykułów żywnościowych, których spożycie ogranicza się w pierwszej kolejności w razie pogorszenia sytuacji finansowej.
Ile zjadamy i dlaczego tak dużo
Ponad połowa respondentów – 54 proc. – przyznała, że nie ogranicza się w jedzeniu i je, ile chce. Ponad dwie piąte – 43 proc. – stara się kontrolować ilość zjadanej żywności, a 3 proc. jest na diecie odchudzającej. Co piąty ankietowany – 20 proc. – przyznał, że zawsze lub prawie zawsze nadmiernie się objada przy okazji rodzinnych świąt. Świadomość zbyt obfitego świątecznego jedzenia – zawsze, czasami lub sporadycznie – ma łącznie blisko trzy czwarte respondentów (73 proc.).
Blisko połowa – 49 proc. – przyznała, że zdarza im się jadać zbyt obficie bez specjalnej okazji, a 30 proc. – że zjada za dużo w sytuacjach stresujących (6 proc. prawie zawsze).
Co trzeci badany (34 proc.) co najmniej kilka razy miał poczucie, że powinien ograniczyć jedzenie, a ponad jedna czwarta – 27 proc. – żałowała, że zjadła zbyt dużo.
(Centrum Badania Opinii Społecznej przeprowadziło sondaż 7-13 października 2010 r. na liczącej 1035 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.)
Co możemy zmienić w swoim postępowaniu
Wszyscy interesujący się zasadami prawidłowego żywienia i różnymi rodzajami aktywności fizycznej oraz ich wpływem na zachowanie szczupłej sylwetki i dobrej kondycji ogólnej organizmu do późnych lat życia wiedzą, że ruch i prawidłowe odżywianie się są składowymi prozdrowotnego stylu życia i jedną z form profilaktyki zdrowotnej. Przemianę materii, zapewniając przy okazji smukłą sylwetkę i dobre samopoczucie, poprawia m.in. rozpoczęcie dnia od śniadania, jedzone częściej małe porcje, spożywanie produktów bogatych w błonnik, 30-minutowy spacer, przyprawy ziołowe poprawiające trawienie i wypijanie około 2 litrów wody dziennie, ona pomaga skutecznie usunąć gromadzące się produkty przemiany materii. Także zielona i czerwona herbata Pu-erh sprzyjają przemianie materii, poprawiają samopoczucie i powszechnie uważane są za źródło młodości.
Źródło: PAP – Nauka w Polsce
Większość Polaków we własnej ocenie odżywia się zdrowo – twierdzi tak 69 procent i bardzo zdrowo – 7 procent. Przekonanie takie towarzyszy większości respondentów od 1998 r., kiedy to CBOS zaczął badać kwestie diety.
O zdrowym sposobie odżywiania przekonani są zwłaszcza badani powyżej 55. roku życia, kadra kierownicza, specjaliści z wyższym wykształceniem, technicy i gospodynie domowe. Świadomość niezdrowego stylu żywienia jest najczęstsza wśród osób poniżej 25. roku życia, mieszkańców największych miast, robotników niewykwalifikowanych, rolników, rencistów i bezrobotnych. Zarazem blisko dwie trzecie ankietowanych uważa, że je za mało ryb, a połowa przyznaje, że za często jada słodycze.
Nasze odżywianie w cyfrach
CBOS zauważa, że subiektywną ocenę własnego stylu odżywiania nie zawsze potwierdza przestrzeganie zaleceń dotyczących np. minimum trzech posiłków dziennie, niepodjadania pomiędzy posiłkami i rezygnacji ze słodyczy na rzecz warzyw i owoców.
Trzy czwarte – 76 proc. – ankietowanych deklaruje, że zjada co najmniej trzy posiłki dziennie, 79 proc. – że co dzień je śniadanie. Zarazem jedna piąta nie je śniadań codziennie, a jedna czwarta nie jada nawet trzech posiłków dziennie.
Ze śniadania najczęściej rezygnują uczniowie i studenci, pracownicy usług i bezrobotni.
Główny ciepły posiłek Polacy najczęściej spożywają w domu. W dni powszednie w domu zjada go 90 proc., w święta 97 proc. ankietowanych. W stołówkach i bufetach stołuje się 4 proc. badanych. Sporadycznie Polacy jedzą główny posiłek w sieciowych barach szybkiej obsługi, innych lokalach, kioskach i budkach z przekąskami.
40 proc. pytanych główny posiłek zjada w dni powszednie między godz. 14 a 16. Co czwarty zjada go przed 14, co piąty między 16 a 18, a jeden na siedemnastu po 18.
Ponad trzy czwarte respondentów – 77 proc. – w codziennej diecie ma pieczywo, kasze i inne produkty mączne, połowa – 50 proc. – codziennie pija butelkowaną wodę. Mniej niż dwie piąte jada co dzień warzywa (37 proc.) i owoce (38 proc.); 44 proc. je lub pije produkty mleczne.
Jak wykazuje badanie CBOS, blisko dwie trzecie Polaków nie jada codziennie owoców i warzyw (63 proc.) Niespełna jedna czwarta – 23 proc. – jada ryby częściej niż raz na tydzień. Ponad połowa – 55 proc. – przyznaje, że za często je słodycze, co piąty – 20 proc. – przesadza ze słodzonymi napojami gazowanymi.
CBOS przypuszcza, że jednym z powodów niskiego spożycia warzyw i owoców są ich wysokie ceny spowodowane ubiegłorocznymi powodziami i niższymi zbiorami. Jarzyny i owoce należą też do najdroższych artykułów żywnościowych, których spożycie ogranicza się w pierwszej kolejności w razie pogorszenia sytuacji finansowej.
Ile zjadamy i dlaczego tak dużo
Ponad połowa respondentów – 54 proc. – przyznała, że nie ogranicza się w jedzeniu i je, ile chce. Ponad dwie piąte – 43 proc. – stara się kontrolować ilość zjadanej żywności, a 3 proc. jest na diecie odchudzającej. Co piąty ankietowany – 20 proc. – przyznał, że zawsze lub prawie zawsze nadmiernie się objada przy okazji rodzinnych świąt. Świadomość zbyt obfitego świątecznego jedzenia – zawsze, czasami lub sporadycznie – ma łącznie blisko trzy czwarte respondentów (73 proc.).
Blisko połowa – 49 proc. – przyznała, że zdarza im się jadać zbyt obficie bez specjalnej okazji, a 30 proc. – że zjada za dużo w sytuacjach stresujących (6 proc. prawie zawsze).
Co trzeci badany (34 proc.) co najmniej kilka razy miał poczucie, że powinien ograniczyć jedzenie, a ponad jedna czwarta – 27 proc. – żałowała, że zjadła zbyt dużo.
(Centrum Badania Opinii Społecznej przeprowadziło sondaż 7-13 października 2010 r. na liczącej 1035 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.)
Co możemy zmienić w swoim postępowaniu
Wszyscy interesujący się zasadami prawidłowego żywienia i różnymi rodzajami aktywności fizycznej oraz ich wpływem na zachowanie szczupłej sylwetki i dobrej kondycji ogólnej organizmu do późnych lat życia wiedzą, że ruch i prawidłowe odżywianie się są składowymi prozdrowotnego stylu życia i jedną z form profilaktyki zdrowotnej. Przemianę materii, zapewniając przy okazji smukłą sylwetkę i dobre samopoczucie, poprawia m.in. rozpoczęcie dnia od śniadania, jedzone częściej małe porcje, spożywanie produktów bogatych w błonnik, 30-minutowy spacer, przyprawy ziołowe poprawiające trawienie i wypijanie około 2 litrów wody dziennie, ona pomaga skutecznie usunąć gromadzące się produkty przemiany materii. Także zielona i czerwona herbata Pu-erh sprzyjają przemianie materii, poprawiają samopoczucie i powszechnie uważane są za źródło młodości.
Źródło: PAP – Nauka w Polsce
mk