MIG - 29 z Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku musiał dziś awaryjnie lądować na terenie malborskiej bazy. Powodem miało być rozszczelnienie kabiny. Pilot został odwieziony do szpitala w Gdyni.
Jak poinformował portal Onet.pl dziś (15 lutego) przedpołudniem podczas lotu rozszczelniła się kabina w myśliwcu MIG - 29. Pilot zdołał wylądować na macierzystym lotnisku w Bazie Lotnictwa Taktycznego w Malborku i został odwieziony do szpitala w Gdyni.
- Wiemy, że nic mu nie jest - powiedział w rozmowie z Onet.pl płk MarekPawlak, rzecznik prasowy Dowództwa Sił Zbrojnych.
Przyczyny zdarzenia wyjaśni Komisja Badania Wypadków Lotnictwa Państwowego. Jak podaje portal, to już kolejny wypadek z udziałem myśliwców MIG - 29. Przypomnijmy, że w lipcu ubiegłego roku pod Pasłękiem rozbił się MIG 29. Pilot zdażył się katapultować, ale niestety nie przeżył wypadku.
Więcej informacji na Onecie.
- Wiemy, że nic mu nie jest - powiedział w rozmowie z Onet.pl płk MarekPawlak, rzecznik prasowy Dowództwa Sił Zbrojnych.
Przyczyny zdarzenia wyjaśni Komisja Badania Wypadków Lotnictwa Państwowego. Jak podaje portal, to już kolejny wypadek z udziałem myśliwców MIG - 29. Przypomnijmy, że w lipcu ubiegłego roku pod Pasłękiem rozbił się MIG 29. Pilot zdażył się katapultować, ale niestety nie przeżył wypadku.
Więcej informacji na Onecie.