No photo
~x : Byłem w tym czasie w wojsku.
Miała miejsce taka sytuacja ze jeden z żołnierzy kolegów, odmówił wyjścia wieczorem na odśnieżanie placu, ponieważ był po 24 godzinnej służbie ( ci co byli w wojsku wiedzą że po skończeniu służby żołnierz miał "wolne")
Reakcja trepa była taka że przyłożył mu pistolet do głowy i powiedział " gnojku jest stan wojenny i za odmówienie rozkazu mogę cie w tej chwili rozp. .. .. lic. Jak myślicie poszedł odśnieżać czy nie. ?
Pewnie pół kompani wytłukli przez ten śnieg? Teraz już wiemy że LWP było be. Po prostu kula w łeb dla tych co po służbie nie chcieli grabić liści lub odśnieżać placu apelowego. K. .. a miałem szczęście, że przeżyłem