Wg mnie mniej ludzi w Krynicy spowoduje tylko większy komfort dla turystów i mieszkańców. Przedsiębiorcy zarobią, ludzie wypoczną, przyroda mniej ucierpi. Piątek po południu i w niedzielę często wracało się 2-3 godziny do Elbląga bez przekopu i związanych z nim robót budowlanych. Kto jeździ od lat ten wie. Wyjadę w piątek rano i wrócę w poniedziałek. Też mi problem…