Jak długo istnjeje ziemia tak zawsze były cykliczne zmiany klimatu. W 13 wieku, gdy przybyli na nasze ziemie krzyżacy, klimat był tak łagodny że uprawiali winkrośla. W poł 16 wieku Bałtyk zamarzał w calości. Wcale nie tak dawno, w każdym pokoju był piec, a w kuchni weglowe westwalki. Pływały parowce i jeżdziły lokomotywy i w fabrykach, hutach, elektrownkach nie było zadnycj filtrow, a zimy poteżne. Walka ze śmieciami. plastykiem, ściekami itd. oczywista, natomiast walka z emisją CO2 to zwykla ściema. Czytałem wypowiedzi znanych i nie sprzedajnych co ważne profesorow, ktorzy twierdzą że człowiek ma wpływ na 1-2% emisji CO2.Wiec bilionowe inwestycje w uni, zwlaszcza że prawie cały świat ma to w nosie to interes glownie Niemiec, ktore drogą technologie nam wciskają. Da to poprawe o co najwyżej ułamek procenta.