Jak dodawał, system nie do końca sprawdza się w pilnowaniu przestrzeni publicznej przed tym, by nie pojawiały się w niej rzeczy nieodpowiednie. - Państwo pilnuje, żeby nie stawały pomniki Hitlera czy Lenina. Dlaczego nie pilnuje, żeby nie stały pomniki przestępców w sutannach? Obrażając moralność publiczną, państwo i Kościół powodują reakcję - podkreślił prowadzący audycję.
Więcej: www.tokfm.pl