Dla mnie to nie jest agresja Rosji na Ukrainę, tylko obrona cywili przed banderowcami. Szkoda mi zwykłych Ukraińców, którzy muszą uciekać, albo umierać, bo naziście Zeleńskiemu i jego koleżkom zachciało się ludobójstwa i terroru.
Faszystowska agresja kraj, który powiedział NIE dla zaborczej totalitarnej i bandyckiej Rosji. Agresja na kraj, któremu za oddanie broni atomowej Rosja zapewniła nienaruszalność granic. Agresja bo ośmielili się kandydować do UE i NATO, skoro mogą jako wolny niezależny kraj(tak Rosja obiecała). Kradzieże, gwałty i mordowanie zupełnie niewinnych - to jest Rosja (od zawsze). Żegnam