20-letni mieszkaniec Nowego Dworu Gdańskiego jest podejrzany o zamordowanie swojej byłej dziewczyny. Jej poćwiartowane zwłoki odnaleziono w polu. Mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące, grozi mu dożywocie.
Pochodząca z Łomży 23-letnia Paulina zaginęła dwa miesiące temu. 30 kwietnia policja zatrzymała jej byłego chłopaka 20-letniego Patryka D., mieszkańca Nowego Dworu Gdańskiego, którego Paulina w ostatnim czasie przed zaginięciem odwiedziła.
Podczas przesłuchania – jak informuje portal zulawytv.pl, mężczyzna przyznał się do morderstwa i wskazał miejsce porzucenia rozczłonkowanego ciała. Policja odnalazła szczątki w szczerym polu niedaleko Nowego Dworu Gdańskiego, porozrzucane w znacznej odległości.
Patrykowi D. prokuratura postawiła zarzut zabójstwa. Decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące. Jak informuje prokuratura, mężczyzna przyznał się do popełnionego czynu i złożył szerokie wyjaśnienia.
Źródło: zulawytv.pl