Pan Koliński - czerwony baron z Elbląga - zawsze broni swoich braci z PZPR oraz popleczników z PO, którzy gwarantują mu egzystencję i sponsorują portal ze środków publicznych miasta. Te opinie są od lat niezmienne i nie obiektywnie oceniają zasługi kolejnych barw politycznych. Wnoszę o większy obiektywizm i uczciwa ocenę aktualnych realiów państwa oraz miasta.