Poproszę bilet na pociąg do Królewca. Ciszaaaa... nagle głos zdziwienia, NIE MA TAKIEJ MIEJSCOWOŚCI ! Proszę chwilę poczekać. Zaistniała rozmowa telefoniczna. Po jej zakończeniu jest odpowiedź: " biletu do Królewca nie mogę sprzedać, bo nie tylko, że nie mamy w wykazie takiej miejscowości, ale też nie prowadzimy sprzedaży biletów do innych miast poza Moskwą. Oto zasłyszana rozmowa pasażera z kasjerką na Dworcu Centralnym w Warszawie w dniu 7 czerwca br. Fajnie jest. Aha komuś tam coś się nie podobało Kaliningradzie (Królewcu ?). Tak się złożyło, że mieszkałem tam prawie trzy lata (a było to na początku lat dwutysięcznych) i poza językiem, nie zauważyłem jakichś nadzwyczajnych różnic, aby tam życie codzienne znacząco odbiegało od tego w Elblągu (Elbingu ?).