93-letni dziś Bruno D., były strażnik niemieckiego nazistowskiego obózu koncentracyjnego i zagłady Stuthoff, został skazany przez sąd krajowy w Hamburgu na 2 lata więzienia w zawieszeniu. Uznano go współwinnym śmierci więźniów podczas II wojny światowej.
Jak podaje Gazeta.pl, w czasie dokonywania zarzuconych mu czynów Bruno D. był niepełnoletni, dlatego proces został wszczęty przed wydziałem do spraw nieletnich. Sąd krajowy w Hamburgu zadecydował, że były strażnik SS jest współwiny morderstwa 5232 osób. Sam oskarżony nie przyznawał się do winy, potwierdził tylko, że wiedział o istnieniu komór gazowych na terenie obozu. Podczas procesu przeprosił byłych więźniów oraz ich rodziny. - Coś takiego nie może nigdy więcej się wydarzyć - mówił Bruno D.
Niemieccy prokuratorzy prowadzą kolejne postępowania wobec żyjących jeszcze współsprawców Holocaustu.
Niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady (dzisiaj teren gminy Sztutowo) funkcjonował w latach 1939-1945. Był to pierwszy, a zarazem najdłużej istniejący obóz na terenach dzisiejszej Polski podczas II wojny światowej. Trafiło tu około 110 tysięcy więźniów - najliczniejszą grupę stanowili Żydzi. Zginęło w sumie około 65 tysięcy osób. O przerażającej historii tego miejsca wiele można się dowiedzieć, odwiedzając Muzeum Stutthof.
Więcej informacji na Gazeta.pl