Niepokoi zmiana stanowiska w GUM, dotycząca składowania urobku z prac pogłębiarskich. Po to był przecież projekt Wyspy Estyjskiej, aby z refulacji urobku stworzyć wyspę - rezerwat dla ptactwa. Teraz słyszymy, że będą wylewać na jakieś składowiska i pola? To po co były lata badań i wymóg (kosztowny) tworzenia Wyspy, skoro teraz można "rozchlastać" to po ogródkach?
@pioan - Jak to po co ? MISIE mają być drogie i słomiane. TEN MIŚ miał kupić poparcie ludu w regionie i dać porządnie zarobić kolegom królika. Swoje zadania wypełnił koncertowo. Uczciwi podatnicy, ich dzieci i wnuki zapłacą w ekstatycznym uniesieniu patriotycznym. Jak dobrze pójdzie to FETOR będzie porażający i epickich rozmiarów.