@emeryt- przecież od dziecka byłeś szczepiony przeciwko wielu chorobom, unikając w ten sposób zachorowania na polio, grużlicę odrę, błonicę. Czy wynalazcy tych szczepionek, mieli na uwadze ratowanie życia dzieci? Czy robili to z chęci zysku? Piszecie o "właczeniu myślenia i nie uleganiu naciskom mediów", a może warto pomyśleć co będzie jeśli się wszyscy nie zaszczepimy? Przecież wirus jest coraz bardziej agresywny, trudny do leczenia. Widzisz jakieś sensowne, poza szczepionką, rozwiązanie narastającego problemu?
@babunia - Szczepionki, którymi byliśmy szczepienie to zupełnie inny standard preparatów. .. przede wszystkim przez X lat były one rzetelnie badane i testowane. .. .nie są doskonałe na tyle, żeby nie wyrządzić krzywdy ludziom, ale ryzyko to jest sukcesywnie minimalizowane i same preparaty są ulepszane. .. Nie ma co tu wnikać w to ulepszanie, bo i tak się prawdy nie dowiemy. .. faktem jest, że przez wiele lat były badane, a potem wiele lat je podawano i są w jakiś tam sposób "sprawdzone". .. to, co się nam teraz oferuje to "puszka Pandory". .. nikt nie ma pojęcia co to jest, jak zadziała na człowieka? Nikt tego nie wie, proste przyczyny. .. Nie było czasu, żeby to przebadać. ..