
Dwaj funkcjonariusze Służby Więziennej z Elbląga i jeden żołnierz usłyszeli zarzut stosowania przemocy wobec jednego z mężczyzn. Mieli domagać się od niego zwrotu 500 zł. Sprawę wyjaśnia elbląska prokuratura.
Do zdarzenia doszło 5 września w Elblągu. Jeden ze świadków powiadomił policję, że trzej mężczyźni mieli użyć przemocy wobec innego mężczyzny.
- 6 września Komenda Powiatowa Policji w Elblągu wszczęła dochodzenie pod kątem zaistnienia przestępstwa z art. 191 § 2 kk (stosowanie przemocy i groźby karalne w celu wymuszenia zwrotu wierzytelności – red.) – informuje w odpowiedzi na nasze pytania Ewa Ziębka, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Elblągu.
Trójka mężczyzn została zatrzymana. Okazało się, że dwaj z nich do funkcjonariusze Służby Więziennej (z naszych informacji wynika, że to pracownicy Aresztu Śledczego w Elblągu), a jeden to żołnierz.
- Mężczyznom postawiono zarzuty użycia przemocy wobec pokrzywdzonego poprzez przytrzymanie i wykręcenie ręki do tyłu w celu wymuszenia zwrotu osobie trzeciej wierzytelności w kwocie 500 zł za wykonane przez tę osobę prace. Jednemu z nich przedstawiono dodatkowo zarzut kierowania gróźb karalnych wobec pokrzywdzonego oraz świadka zdarzenia. W wyniku zdarzenia pokrzywdzony nie odniósł żadnych obrażeń ciała – informuje prokurator Ziębka.
Wobec podejrzanych prokuratura zastosowała dozór policji, połączony z zakazem kontaktowania się i zbliżania się do pokrzywdzonego i świadka zdarzenia, zakazem opuszczania kraju oraz poręczenia majątkowego. Wszyscy podejrzani nie przyznają się do zarzuconego im przestępstwa.
- W składanych wyjaśnieniach podają odmienny przebieg zdarzenia. Kolejne wykonywane w sprawie czynności, w tym oględziny zabezpieczonego monitoringu, będą zmierzały do weryfikacji zeznań świadków i wyjaśnień podejrzanych, celem dokonania prawidłowych ustaleń stanu faktycznego w tej sprawie – informuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Elblągu.
Do sprawy odniosła się też elbląska policja. - Analiza nagrania pokazała, że zeznania mężczyzny zgłaszającego wymuszenie zwrotu wierzytelności oraz jego żony, są zdecydowanie odmienne od rzeczywistego przebiegu zdarzenia i nie potwierdzają ich zeznań. Ten materiał został również przekazany do prokuratury. Co ważne – i to chcemy podkreślić - nieprawdą jest, aby w wyniku tego zdarzenia, ktokolwiek doznał jakiegokolwiek urazu a tym bardziej urazu skutkującego utratą palca – informuje Komenda Miejska Policji w Elblągu.
Podejrzanym grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Zapytaliśmy dyrekcję Aresztu Śledczego w Elblągu o jej działania w sprawie funkcjonariuszy SW.
- 15 września do Aresztu Śledczego w Elblągu wpłynęło pismo z Prokuratury Rejonowej w Elblągu o postawieniu zarzutów popełnienia przestępstwa z art. 190 par. 1 i 191 par. 2 kk. dwóm funkcjonariuszom elbląskiej jednostki. W związku z powyższym dyrektor jednostki wszczął postepowanie dyscyplinarne oraz postępowanie administracyjne zmierzające do zawieszenia ww. funkcjonariuszy - informuje w odpowiedzi na nasze pytania kpt. Marcin Grodek, p.o. zastępca kierownika Działu Penitencjarnego Aresztu Śledczego w Elblągu.