UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Na zdrowie, bo na rozum już za późno. Nie wystarczy Ci, że raz napisałeś? Także błędy popełniasz>
  • chyba przez ciebie i u ciebie
  • To draństwo mścić się na zwierzaku za głupotę ich właścicieli. Należy dawać duże mandaty właścicielom, którzy nie zbierają kup po swoich zwierzakach ale i bezwzględnie karać trucicieli. A skala ilości kup na trawnikach to rzeczywiście koszmar. Dziecko nie może wejść bezpiecznie na trawę. Patrz tysiąclecia.
  • Zapraszamy Straż Miejską w okolice bloku nr 4 na tysiąclecia. Na przecikwo budynku Policji. Nie tylko kupki psów tu znajdziecie z produkującymi je pieskami ale wiele ciekawszych rzeczy... Strach tu dzieci samemu puszczać na dwór.. A z samych mandatów za parkowanie na trawie zarobicie na premie
  • Nawet nie na temat. Kogo to obchodzi ? Rynkowski nawet nie jest mieszkańcem Elbląga. Artykuł dotyczy zatrucia a nie jady pod wpływem. Ale tak to jest jak się jest tłukiem po podstawówce i ledwo się łączy zdania. Nie umiesz czytać nie umiesz myśleć i nie umiesz pisać na temat.
  • Według intermetow a między innymi chatgpt pies mógł polizać tak jak wspomniano trutkę na szczury albo po prostu trutkę na ślimak co jak dla mnie wydaje sje nardziej prawdopodobne. Innym przypadkiem mógł być ślimak mający na ciele jakąkolwiek truciznę która przykleiła się do niego, bądź pies po prostu polizał ropuchę. Najlepiej byłoby pójść na miejsce zdarzenia, zrobić zdjęcia, zbadać trawę czy nie ma tam śladów po truciznie. Podobno metaldehyd jest silnie toksyczny dla psów.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    1
    S@jmon(2025-06-17)
  • JAK ZWYKLE NIEROBY POLICYJNE NIE PRZYJMUJĄ ZGŁOSZEŃ. i tylko interwencja medialna i nagłośnienie sprawy może coś zdziałać.
  • A jakby dotknęło tej substancji małe dziecko eksplorujące świat, to śmierć w męczarniach praktycznie na miejscu. Wiadomo szkoda pieska. Może komuś przeszkadzały nie uprzątnięte psi odchody- często właściciele ignorują ten obowiązek. Teraz najważniejsze to, by ktoś to posprzątał spółdzielnia mieszkaniowa albo miasto.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    reAListkA(2025-06-24)
  • @Kqrkekek - Jak masz tę wiedzę Drogi Czytelniku, to zgłoś to na policję, jakieś dziecko może też dotknąć tej trutki i będzie większa tragedia. Pozdrawiam serdecznie
  • Centrum miasta, Armii Krajowej, od 12 lutego do Pocztowej, jeżdżą bandyci drogowi, kto pierwszy od światła do światła, pyrkają (ponad 100 decybeli), plus motocykliści. Niech" Pan Komendant " sprawdzi grafik swoich stróżów prawa, kiedy byli oni, w tym rejonie na patrolu. NIGDY!
Reklama