UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • mały pies nie zagryzie dziecka ani innego psa, on szczeka bo jest właśnie mały i nie boję się takich piesków, ale pies ważący 40kg czy więcej jest już zagrożeniem,
  • Tak, w "tym kraju" wiele dzieje się normalnie, coraz bardziej kraj normalnieje. Co ma do tego, że jest dużo ludzi, którzy z powodu różnych swoich braków nie potrafi należycie opiekować się nad swoimi czworonogami? To nie kraj jest nienormalny tylko ci właściciele piesków.
  • A co normalnieje???
  • Bardzo mi przykro. Popłakałam się. Co powiedzieć dziecku po stracie ukochanego pupila? Zostanie trauma na całe życie. Pies sąsiadki mógł zaatakować człowieka. Mój pies zginął na przejściu dla pieszych pod kołami samochodu. Szedł kilka kroków przede mną. Do dzisiaj mam traumę. Nie zdecydowałam się więcej na kupno psa, żeby nie przeżywać straty. Wspominam tamtego. Współczuję Państwa Rodzinie. Sąsiadce nie darowałabym.
  • @modi - pokaz mi przepis że mój pies ma mieć w parku kaganiec. proszę bardzo.
  • A ja jako właściciel od kilkudziesięciu lat psów tzw. ostrych : rottweiler, owczarki niemieckie które na spacer zawsze wychodziły w kagańcu i na smyczy mam Apel do Policji i Straży Miejskiej, by zapoznali się z przepisami i mimo swojej swojej niechęci poważnie traktowali temat psów bez nadzoru, bez smyczy, bez kagańca, tak jakby to ich pies został zagryziony, a dziecko pogryzione.. A jak słyszę od policjanta, że nie chcą wystawiać mandatów i karać, by nie denerwować ludzi, to powiem, że powinni zmienić pracę i zatrudnic się jako opiekunka w przedszkolu.
  • Za dzieciaka pies kolegi, chyba typu sarenka, czy coś takiego, kiedyś była na takie moda, zginął zgnieciony tyłkiem innego kolegi jak spał na fotelu. Jak się ma małe zwierzę to trzyma się je w zagrodzie a na spacer zabiera na rękach albo dla jego bezpieczeństwa w kontenerku. W lecznicy nikt nie wchodzi do kolejki gdzie są dobermany i owczarki z kotem na smyczy, bo nawet w jak kagańcu mogą kota poturbować. Smutne, jednak jak sąsiadka ma tabliczkę uwaga groźny pies na płocie to jedynie żal zostaje.
  • Porobili te krzyżówki i chodzą z nimi w kieszeniach na spacer albo do instytucji, komicznie to wygląda ! Wypacza to rasę psa zdecydowanie !
  • Na Zatorzu przy torach i ogródkach działkowych przed dwrorcem ciągle biegają psy luzem i mimo zgłoszeń nikt z tym nic nie robi. Więc daremne trudy
  • @darmozjady - dokładnie
  • Kwestie opieki i nadzoru nad zwierzętami, w tym psów, reguluje głównie Ustawa z 21.08.1997 roku o ochronie zwierząt, ale obowiązują też prawne regulacje zawarte w Kodeksie Wykroczeń, Kodeksie Cywilnym, a także w Kodeksie Karnym. Również obowiązują zapisy zawarte w prawie miejscowym wydawanym przez uprawnione organy jak uchwały miejscowych Rad czy Zarządów Wspólnot i Spółdzielni mieszkaniowych. Co prawda nie ma jednoznacznych przepisów odnośnie wprowadzania psów do parków miejskich, ale z powyżej wymienionych aktów prawnych na właścicielu psa lub jego opiekunie czy wyprowadzającym wynika, że określono tam jego bezwzględny obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa związanego z nadzorem nad zwierzęciem w czasie pobytu w miejscach ogólnodostępnych. Stąd ponosi on konsekwencje za nieprzestrzeganie tych nakazów. Również taką osobę obowiązują przepisy wynikające z Ustawy o zachowaniu czystości w gminie (obowiązek sprzątania po swoim psie). I
  • a napisane kaganiec czy smycz? Rozumiem, że Tobie zdrowy rozsądek nie wystarczy, musisz podeprzeć przepisami to możesz sobie wygooglować,
Reklama