UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Nie mylmy wiary w Boga z wiarą w kościół i kler.
  • Bóg nie istnieje, uwierz mi na słowo.
  • Nikt normalnie myślący nie wierzy w kapłanów, to jakaś paranoja. Wierzę w Boga, a ksiądz za swoje grzechy będzie sam odpowiadał przed Bogiem. Możesz być człowiekiem niewierzącym, to także Twoja sprawa. Nikt nikogo nie powinien obrażać za brak wiary. Ernest Hemingway tak napisał o polskim katolicyzmie:Polak idzie w niedzielę do kościoła, a potem przez cały tydzień pije, bije, kradnie i przeklina. Smutne to, ale od dziesięcioleci niewiele się zmieniło.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    16
    10
    starsza pani(2024-11-15)
  • Nie ośmieszaj się siedząc na kanapie w ciepłym pomieszczeniu. Twoje słowo znaczy tyle, mądralo, co nic. Nawet najwięksi filozofowie o orientacji materialistycznej mieli wątpliwości. W okopach, pod gradem pocisków, podobno najbardziej zatwardziali ateiści zmieniali nastawienie do idei.
  • To, że ktoś wierzy w Boga nie oznacza, że on istnieje.
  • @starsza pani - Jeżeli wszystkie dowody świadczą przeciwko księdzu, a społeczność dalej go broni i wierzy w jego niewinność, oznacza to, że ci ludzie wierzą w tego księdza, a z wiarą w Boga i racjonalnym myśleniem nie ma to nic wspólnego.
Reklama